Wrocław bez autobusów, Lublin bez trolejbusów? Problem z dieslem i prądem

Drożejące paliwa oraz energia elektryczna mogą zastopować komunikację publiczną, bo przewoźnikom zabraknie pieniędzy na sfinansowanie dostaw diesla i prądu. Dwa miasta są już pod ścianą.

Publikacja: 09.09.2022 12:05

Lublin ma problem z zapewnieniem dostaw energii elektrycznej dla zasilania trakcji trolejbusowej ora

Lublin ma problem z zapewnieniem dostaw energii elektrycznej dla zasilania trakcji trolejbusowej oraz ładowania autobusów elektrycznych

Foto: Adobe Stock

Wrocław nie może zapewnić sobie zaopatrzenia w paliwo do miejskich autobusów, bo dotychczasowy dostawca, jakim był Lotos, niespodziewanie zerwał umowę.  Gdański koncern dostarczał paliwo do wrocławskiego MPK od listopada 2020 r. Pod koniec czerwca wypowiedział jednak kontrakt z zachowaniem okresu wypowiedzenia do 30 listopada tego roku. - Co istotne, dwa miesiące wcześniej ten sam Lotos zawarł z MPK Wrocław aneks przedłużający umowę na kolejne dwa lata – czyli do listopada roku 2024 – podaje branżowy serwis InfoBus.

Przewoźnik przyparty do muru musiał szybko wybrać nowego dostawcę. Ogłosił więc przetarg na dotychczasowych warunkach, w których cena paliwa oparta jest o notowania giełdowe. Potrzeby MPK wahają się od 800 tysięcy do niemal miliona litrów miesięcznie. Rozeznania ofertowego dokonały 3 firmy: Orlen, Lotos (już połączony z Orlenem, ale rozeznanie prowadził jeszcze pod własną marką) oraz jeszcze jeden dostawca, który oferty nie złożył, tłumacząc to niekorzystną sytuacją na rynku paliw. Niestety, Orlen i Lotos też nie złożyły ofert.

Czytaj więcej

Lokalne budżety: samorządy nie chcą pozorów, tylko rozwiązania problemu

Według InfoBus, wrocławskie MPK obawia się sytuacji, w której nowa umowa będzie oparta o inne parametry ustalania ceny: nie o notowania giełdowe, jak do tej pory, ale o ceny rynkowe, hurtowe, na które największy wpływ ma Orlen, będący głównym producentem paliwa. - Jesteśmy postawieni w sytuacji, w której średnia cena paliwa zależna będzie od decyzji i fanaberii polityków. Można się tylko zastanawiać nad tym, którego prezesa zdanie będzie wiążące – prezesa Orlenu czy tego z Nowogrodzkiej – powiedział otwarcie Krzysztof Balawejder, prezes MPK Wrocław, cytowany przez InfoBus.

Przewoźnik musi ogłosić kolejny przetarg. Dwa lata temu płacił za olej napędowy do autobusów ponad 34 miliony złotych rocznie, w roku 2021 było to 45 milionów, w tym – 68,5 miliona złotych. - Widać wyraźnie, że ta kwota wzrosła ponad dwukrotnie. W obliczu wyboru nowego dostawcy oleju napędowego może być ona jeszcze wyższa – stwierdza Aleksander Kierecki, szef portalu TransInfo i firmy JMK Analizy Rynku Transportowego. 

Z zapewnieniem dostaw energii elektrycznej dla zasilania trakcji trolejbusowej oraz ładowania autobusów elektrycznych problem ma Lublin. Miasto jeszcze w marcu ogłosiło przetarg na dostawy prądu od 1 lipca 2022 r. do 30 czerwca 2023 r., zakładając budżet w wysokości nieco ponad 14,4 mln zł. Wpłynęły 3 oferty, ale każda w wysokości ponad 21 mln zł. W tej sytuacji lubelskie Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne wyraziło zgodę na zwiększenie kwoty przeznaczonej dla sfinansowania zamówienia i 24 czerwca wybrano ofertę firmy Veolia Energy. Nie była co prawda najtańsza, ale najniższa oferta złożona przez Orange Energia, została odrzucona, ponieważ wykonawca nie złożył w wymaganym terminie stosownych dokumentów.

Czytaj więcej

Samorządowcy rozmawiają z rządem o cenach energii i kłopotach z inwestycjami

Niestety, wkrótce pojawił się kolejny problem. Pomimo dwóch wezwań okazało się, że Veolia nie ma zamiaru podpisywać kontraktu. Najpierw spółka poprosiła o wyznaczenie późniejszego terminu, tłumacząc się okresem urlopowym. Wkrótce potem przysłała kolejne pismo, że umowy nie podpisze. Powodem miał być drastyczny wzrost cen energii w porównaniu do wcześniej zaoferowanych warunków. W rezultacie przetarg trzeba było unieważnić.

Obecnie MPK korzysta z dostaw energii od rezerwowego dostawcy. Jak informuje Kurier Lubelski, za MWh w szczycie popołudniowym przewoźnik płaci 1872 zł. To prawie sześć razy więcej niż płacił do końca czerwca. Ponowny przetarg został ogłoszony w końcu sierpnia i obejmuje dostawy energii od 1 grudnia 2022 r. do 31 grudnia 2023 r. w łącznej ilości 19.500 MWh.

MPK Lublin czeka teraz na oferty. Dał czas potencjalnym dostawcom do 27 września. Nie ma pewności, czy i to postępowanie rozwiąże problem, bo nic nie wskazuje, by wzrost cen prądu miał się zatrzymać i karuzela z coraz droższymi ofertami i podwyższaniem budżetu może się dalej kręcić. 

Przewoźnicy miejskiej komunikacji obawiają się, że sytuacja może się znacznie pogorszyć na początku przyszłego roku, z nadejściem którego spodziewane są kolejne podwyżki.

Wrocław nie może zapewnić sobie zaopatrzenia w paliwo do miejskich autobusów, bo dotychczasowy dostawca, jakim był Lotos, niespodziewanie zerwał umowę.  Gdański koncern dostarczał paliwo do wrocławskiego MPK od listopada 2020 r. Pod koniec czerwca wypowiedział jednak kontrakt z zachowaniem okresu wypowiedzenia do 30 listopada tego roku. - Co istotne, dwa miesiące wcześniej ten sam Lotos zawarł z MPK Wrocław aneks przedłużający umowę na kolejne dwa lata – czyli do listopada roku 2024 – podaje branżowy serwis InfoBus.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Transport
Walka z wykluczeniem komunikacyjnym. Kolej zintegrowana z autobusami
Transport
Gigantyczna inwestycja w stolicy napotyka coraz to nowe przeszkody
Transport
Na Wybrzeżu udany sezon wielkich wycieczkowców
Transport
Ilu Polaków jeździ pociągami? Najnowsze dane
Transport
Kraków stawia na szybkie tramwaje. Miasto planuje wielkie inwestycje
Materiał Promocyjny
Jakie technologie czy też narzędzia wspierają transformację cyfrową biznesu?