Reklama

Kolej w regionach przyciąga coraz więcej pasażerów

Rośnie liczba pasażerów kolei. Jak podał Urząd Transportu Kolejowego (UTK), w lipcu do pociągów wsiadło 23,5 mln osób. To o prawie jedną czwartą więcej niż w tym samym miesiącu rok temu.

Publikacja: 07.09.2021 11:59

Kolej w regionach przyciąga coraz więcej pasażerów

Foto: Fot. Justyna Grzesik / Polregio

Na większą frekwencję wpłynęły wakacje: kolej jest w tym okresie chętnie wybierana jako alternatywa dla dalekich podróży samochodem. – Jeszcze nie wróciliśmy do wyników sprzed pandemii, ale widoczny jest pozytywny trend – powiedział Ignacy Góra, prezes UTK. Lipcowe wyniki okazały się także lepsze od czerwcowych o ponad 2,4 mln osób (11,5 proc.).

Czytaj więcej

WIelkie inwestycje w kolej. Będzie łatwiej wsiąść do pociągu

W pierwszej połowie 2021 r. największym powodzeniem wśród podróżnych cieszyli się dwaj przewoźnicy regionalni: Polregio oraz Koleje Mazowieckie. Pierwszy z nich zdobył przeszło jedną czwartą kolejowego rynku pasażerskiego w Polsce, mając udział na poziomie 25,4 proc. Koleje Mazowieckie zgarnęły nieco mniej – jedną czwartą rynku (20,1 proc.). Na kolejnych miejscach znaleźli się przewoźnicy z grupy PKP: Intercity oraz SKM, z udziałem 13,9 oraz 13,3 proc. Prawie 6 proc. wszystkich podróżnych wsiadło do pociągów Kolei Śląskich, natomiast 4,5 proc. i 3,6 proc. skorzystało z Kolei Dolnośląskich i Kolei Wielkopolskich.

Większa frekwencja w pociągach powinna być widoczna także w kolejnych miesiącach, jeśli tylko wzrostu liczby pasażerów nie wyhamuje kolejna fala pandemii. Na podróżnych liczą zwłaszcza przewoźnicy w regionach, bo samorządowe koleje dla wielu mieszkańców są codziennym środkiem komunikacji w drodze do pracy. O ile wakacje sprzyjały przewoźnikowi dalekobieżnemu, jakim jest PKP Intercity, o tyle jesień mocniej zwiększy frekwencję w przejazdach o charakterze lokalnym.

Wykorzystanie kolei w poszczególnych regionach będzie się jednak bardzo mocno różnić. Można się spodziewać, że pod względem liczby przewiezionych pasażerów dominuje województwo mazowieckie. W ub. r. pociągi przewiozły tam 67,4 mln osób, podczas gdy np. w województwie podlaskim – na drugim biegunie frekwencji – tylko 1,6 mln. Ale na wynik Mazowsza składają się z jednej strony przewozy w aglomeracji warszawskiej i rozbudowana siatka połączeń wokół stolicy, a z drugiej wzrost jakości usług, wymiana taboru i wprowadzenie wspólnych ofert biletowych. Dane UTK pokazują też dużą liczbę pasażerów w aglomeracjach Trójmiasta, Poznania, Wrocławia, Katowic, Krakowa czy Łodzi.

Reklama
Reklama

Zarazem liczba przewiezionych w województwie pasażerów nie musi oznaczać, że wskaźnik wykorzystania kolei będzie również wysoki. W 2020 r. najwyższy wskaźnik wykorzystania odnotowano w województwie pomorskim, gdzie statystyczny mieszkaniec wsiadał do pociągu średnio 15,9 razy. Tymczasem na Mazowszu 12,4 razy. Pomorze zawdzięcza ten wynik dominującej roli przewoźnika PKP SKM, pełniącego kluczową rolę w przewozach pasażerskich w obrębie aglomeracji. Według ekspertów UTK to efekt wzdłużnego położenia Trójmiasta, co sprzyja wykorzystaniu pociągów jako części transportu miejskiego. W dodatku pociągi PKP SKM jeżdżą po wydzielonej linii i z dużą częstotliwością.

Na częstotliwość korzystania z pociągów nie przekłada się gęstość linii kolejowych. Choć największa jest w województwie śląskim (15,8 km linii na 100 km kw.), to jego mieszkańcy w ub. r. wsiadali do pociągu średnio 3,6 razy.

Kluczowe znaczenie dla frekwencji będą miały inwestycje podnoszące jakość podróży i poszerzające ofertę. Przykładowo Koleje Małopolskie odbierają nowe składy z Pesy: Elfy2 mają 200 miejsc siedzących, klimatyzację, wi-fi, udogodnienia dla niepełnosprawnych i rodzin z dziećmi. W trakcie realizacji jest kolejny kontrakt z firmą Newag.

Równie ważne jest uruchamianie nowych tras. W połowie roku Pomorska Kolej Metropolitalna podpisała umowę na analizy przebiegu w kierunku południowym. Do budowy kolei metropolitalnej szykuje się także aglomeracja górnośląska. Miałaby ona stać się kręgosłupem komunikacyjnym regionu. Pociągi miałyby jeździć co kilkanaście minut w godzinach szczytu. Długość linii sięgnęłaby 400 km, przybyłoby także 130 nowych przystanków.

Transport
Samorządy kupują autobusy. Będzie więcej elektryków
Transport
Buspasy już nie dla elektryków. Dziś decyzje podejmują władze lokalne
Transport
Nowe połączenia kolejowe z regionalnymi lotniskami? Jeśli będą pieniądze
Transport
Rekordowy rok w inwestycjach tramwajowych w stolicy
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Transport
Duże miasta powalczą o pół miliarda zł unijnych dotacji na zeroemisyjne autobusy
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama