Miasta budują nowe szkoły. Co ze starymi? „Aż żałość bierze”

Trudno zarzucić samorządom, że nie dbają o warunki nauki naszych dzieci. Ale stan wielu placówek jest po prostu fatalny.

Publikacja: 15.09.2024 10:26

Szkoły powinny być nowoczesne, inspirujące, ekologiczne. Budynek nowej placówki przy ul. Agatowej w

Szkoły powinny być nowoczesne, inspirujące, ekologiczne. Budynek nowej placówki przy ul. Agatowej w Krakowie może służyć tu przykładem Materiały prasowe

Foto: Art Service

Warszawskie liceum, w którym naukę w tym roku zaczął mój syn, jest strasznie zaniedbane – pisze nasza czytelniczka. – Budynek na zewnątrz wygląda mniej więcej tak, jak wtedy, gdy powstawał w 1960 r. Wewnątrz jest niewiele lepiej, zdewastowane toalety, wąskie korytarze, to robi przytłaczające wrażenie – dodaje.

W mediach społecznościowym można znaleźć więcej takich komentarzy, które wskazują, że wiele szkół w Polsce boryka się z problemem przestarzałej infrastruktury. Może nie są to przysłowiowe ruiny, ale nie mogą doczekać się modernizacji i nowoczesnych standardów.

– Aż żałość bierze. Dlaczego samorząd nie dba o warunki, w jakich uczą się dzieci? – pyta rozgoryczona czytelniczka.

Jakie remonty w szkołach

– Ależ dbamy – odpowiadają zgodnie samorządowcy.

– Wydatki Warszawy na edukację nie mają sobie równych. Na wydatki bieżące w tym obszarze przeznaczamy w 2024 r. rekordowe 8,7 mld zł, o 2 mld więcej niż w roku 2023 – podkreśla Monika Beuth, rzeczniczka stołecznego urzędu miasta.

Zaznacza, że poza budową nowych i rozbudową istniejących placówek obiekty oświatowe są również remontowane i modernizowane. W tegorocznym sezonie wakacyjnym prace remontowe prowadzone były w blisko 150 jednostkach, a na ten cel przeznaczono łącznie ponad 120 mln zł.

Czytaj więcej

Szkolne łatanie dziur, czyli trudne zapełnianie nauczycielskich wakatów

Zakres takich prac jest dosyć szeroki. To choćby termomodernizacja budynków, obejmująca m.in. wykonanie ociepleń, wymianę dachu i okien, do tego remonty sal gimnastycznych i boisk czy sanitariatów, wymiana posadzek, wszystkich instalacji oświetlenia. Remontowane są świetlice, stołówki, schody, korytarze, ogrodzenia, chodniki itp.

Wakacyjny sezon remontów rusza co roku i co roku stan techniczny stołecznych szkół się poprawia. Ale Warszawa dysponuje prawie tysiącem placówek, a co za tym idzie – jak przyznaje Monika Beuth – potrzeby bieżące są ogromne. – W stołecznych zasobach połowa budynków to obiekty powstałe do lat 70. ubiegłego wieku, dlatego tak ważne jest ich bieżące remontowanie i modernizowanie – zaznacza rzeczniczka.

Podobnie jest w innych miastach. W Poznaniu funkcjonuje blisko 130 placówek szkolnych, z tego 100 mieści się w budynkach liczących więcej niż 50 lat. – Miasto dokłada wszelkich starań, aby baza szkolna była w należytym stanie technicznym – podkreśla Piotr Garlacz z Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Poznania. Jak wylicza, w ostatnich 10 latach w 30 budynkach liczących więcej niż 50 lat przeprowadzono kompleksowe modernizacje, wyremontowano pomieszczenia szkolne, ocieplono ściany zewnętrzne, wymieniono stolarkę okienną i drzwiową oraz zmodernizowano systemy grzewcze, a także instalacje elektryczne wraz z oświetleniem.

Nowatorskim podejściem w Poznaniu jest szereg działań z zakresu zielono-błękitnej infrastruktury, obejmujących zbieranie wód opadowych, odbetonowanie szkolnych dziedzińców czy wprowadzanie innych rozwiązań ekologicznych.

Jak poprawić komfort nauki

– Inwestycje w infrastrukturę jednostek oświatowych są jednym z ważniejszych zadań samorządu – komentuje też łódzki magistrat. – Zmodernizowane, wyremontowane budynki cieszą się zainteresowaniem potencjalnych kandydatów, dzięki czemu szkoły łatwiej rekrutują nowych uczniów. Z kolei brak inwestycji w tym zakresie oznacza sukcesywne niszczenie majątku, a w skrajnych przypadkach – wykluczanie części pomieszczeń z użytkowania – przypomina.

– We Wrocławiu zależy nam, by nieustająco poprawiać komfort, bezpieczeństwo i ogólne warunki nauki i pracy w naszych szkołach i przedszkolach – zaznacza również Marcin Miedziński z departamentu edukacji UM we Wrocławiu. W tym roku na edukacyjne remonty Wrocław przeznaczył szczególnie dużą kwotę, ponad 50 mln zł, a prace prowadzone były w ponad 100 placówkach.

W Łodzi w 2024 r. mniejsze i większe remonty objęły 41 jednostek, a dotychczas łącznie 141 (z 306 ogółem) obiektów przeszło proces termomodernizacji. W Białymstoku funkcjonuje 67 szkół, w tym 34, które mają 50 lat i więcej. Prawie wszystkie zostały poddane termomodernizacji, co zwykle wiąże się też z nową elewacją budynków.

Oprócz bieżących remontów i napraw samorządy realizują też poważniejsze projekty inwestycyjne w oświacie. A wydatki w tym obszarze w 2023 r. okazały się rekordowo wysokie – to łącznie 8,6 mld zł wobec 5,1 mld zł w 2022 r.

W ramach inwestycji szkoły są zwykle gruntownie przebudowywane i rozbudowywane, miasta stawiają też nowe gmachy – nowoczesne, kolorowe, ekologiczne. Dla uczniów, którzy uczą się w tych starych budynkach, to trochę powód do zazdrości – dlaczego ich szkoła nie może być tak fajna?

Czytaj więcej

Szkolny dzwonek na placu budowy. Przeciąga się część wakacyjnych remontów

– W Lublinie, tak jak w każdym dużym mieście, obserwujemy pewien cykl związany z powstawaniem nowych dzielnic i ich rozbudową – komentuje Mariusz Banach, wiceprezydent Lublina ds. oświaty i wychowania. – Przede wszystkim to w najnowszych dzielnicach budujemy nowe placówki. Najpierw bywają one przepełnione, później sytuacja się stabilizuje, a następnie liczba uczniów i wychowanków maleje – mówi.

Wiceprezydent Banach podkreśla, że w Lublinie wszystkie placówki są ważne – tak jak budowane są nowe szkoły, tak i remontowane są te starsze. Lubelski samorząd ma do utrzymania łącznie ponad 200 obiektów oświatowych, w tym 70 przedszkoli i 40 szkół podstawowych. Dzięki programowi termomodernizacji (finansowanego ze środków krajowych i unijnych) udało się wyremontować większość szkół podstawowych, dużą liczbę szkół średnich, choć reszta czeka jeszcze na swoją kolej.

Boisko na dachu? Czemu nie

– Infrastruktura edukacyjna w Krakowie jest w fazie dynamicznych przemian – przekonuje też Miejskie Centrum Obsługi Oświaty w Krakowie. – Rozbudowujące się dzielnice, do których wprowadza się coraz więcej mieszkańców, wymagają wzmożonych inwestycji w infrastrukturę publiczną, w tym szkół, przedszkoli, żłobków. Jest to naturalny efekt rozwoju Krakowa – wyjaśniają urzędnicy.

Kraków na oświatowe inwestycje przeznaczył w 2023 r. ponad 111 mln zł, a flagowym projektem (oddanym do użytku w minionym roku) może być Szkoła Podstawowa nr 20 przy ul. Agatowej (na zdjęciu) dla ok. 600 uczniów. Nie dość, że charakteryzuje się niezwykle ciekawą architekturą, to może pochwalić się też boiskiem sportowym umiejscowionym na dachu.

Kraków nie zapomina oczywiście o „starych”, czasami zabytkowych, budynkach (łącznie placówek oświatowych jest tu 317), przeznaczając na ich remonty kilkadziesiąt milionów złotych rocznie.

Warszawa, w której też ciągle przybywa mieszkańców i nowych osiedli, podaje, że w latach 2019-2023 oddano do użytku 17 nowych szkół i 28 przedszkoli, tworząc w ten sposób ponad 15 tys. nowych miejsc do nauki.

Warszawskie liceum, w którym naukę w tym roku zaczął mój syn, jest strasznie zaniedbane – pisze nasza czytelniczka. – Budynek na zewnątrz wygląda mniej więcej tak, jak wtedy, gdy powstawał w 1960 r. Wewnątrz jest niewiele lepiej, zdewastowane toalety, wąskie korytarze, to robi przytłaczające wrażenie – dodaje.

W mediach społecznościowym można znaleźć więcej takich komentarzy, które wskazują, że wiele szkół w Polsce boryka się z problemem przestarzałej infrastruktury. Może nie są to przysłowiowe ruiny, ale nie mogą doczekać się modernizacji i nowoczesnych standardów.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczności lokalne
Szczepienia przeciwko brodawczakowi ludzkiemu. Także w niektórych szkołach
Społeczności lokalne
Migranci nie są lekiem na wyludnianie się miast
Społeczności lokalne
Zmiany w służbie zdrowia idą jak po grudzie. "Tworzą się dodatkowe kolejki"
Społeczności lokalne
Po powodzi szkoły wracają do zajęć. "Powoli wracamy do normalności"
Społeczności lokalne
Rodzice do pracy, dziecko do darmowego żłobka