Zarówno bony, jak i laptopy mają być przekazywane na podstawie przepisów ustawy o wsparciu rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli, przyjętej przez Sejm w lipcu br. W tej chwili trwa praca nad rozporządzeniem, które określi wzory umów przekazania lub użyczenia laptopa, które mają być zawierane między gminami a rodzicami uczniów uprawnionych do otrzymania sprzętu.
Konsultowane jest także projekt rozporządzenie w sprawie szczegółowego sposobu i trybu składania wniosków o przyznanie jednorazowych świadczeń dla nauczycieli w formie bonów na zakup laptopów lub laptopów przeglądarkowych oraz ich obsługi w systemie teleinformatycznym.
W przypadku laptopów dla uczniów, do zadań gmin należy m.in. przekazanie informacji o liczbie uczniów ze swojego terenu uprawnionych do otrzymania sprzętu, przyjęcie jego dostawy, zawarcie umów z rodzicami oraz wydawanie im laptopów. W schemacie tym, choć z pozoru prostym, cały czas jest jednak sporo niewiadomych. Dotyczą one np. trybu przyjmowania przez gminę dostaw laptopów czy np. tego, kto z jej ramienia ma być stroną umów podpisywanych z rodzicami.
Jaka umowa na laptopy dla uczniów
Z informacji przekazywanych przez ministerstwo cyfryzacji wynika, że zarówno w tej, jak i innych sprawach związanych z dystrybucją sprzętu, samorządowcom zostanie pozostawiona duża dowolność.
- Sprzęt będzie dostarczony tam, gdzie wskaże samorząd i samorząd wskazuje, kto jest upoważniony do tego, by podpisać umowę przekazania rodzicom – mówił minister cyfryzacji Janusz Cieszyński podczas wideoczatu zorganizowanego przez Serwis Samorządowy PAP. Tłumaczył, że to w gestii samorządu będzie upełnomocnienie do tego dyrektorów szkół. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by stroną umowy był np. wójt gminy. - Nie jest to jednak konieczne – podsumował.