Rola roweru na wyższym poziomie strategicznym

Polska może liczyć na aż 778 milionów euro na rozwój infrastruktury rowerowej. Jest to szansa, którą należy wykorzystać w pełni – mówił podczas wystąpienia na Polish Bicycle Summit Rafał Glazik, dyrektor generalny Polskiej Unii Mobilności Aktywnej.

Publikacja: 09.05.2024 15:02

Rafał Glazik, dyrektor generalny Polskiej Unii Mobilności Aktywnej

Rafał Glazik, dyrektor generalny Polskiej Unii Mobilności Aktywnej

Foto: rp.pl

Rafał Glazik reprezentuje Polską Unię Mobilności Aktywnej, jest też ekspertem Unii Metropolii Polskich do spraw mobilności. W wystąpieniu podkreślił, że 70 procent Polaków korzysta z rowerów, traktując je jako środek transportu. To niebagatelna liczba, która wymaga odpowiedniego wsparcia infrastrukturalnego i strategicznego planowania.

To, co ma tu znaczenie, to fakt, że Unia Europejska przeznacza ogromne środki na rozwój infrastruktury rowerowej. Glazik przytoczył dane, z których wynika, że w perspektywie finansowej 2021-2027 Komisja Europejska dedykuje aż 6 miliardów euro na politykę rowerową. Ten wzrost w porównaniu do poprzednich lat jest imponujący. Glazik wspomniał sytuację Francji, która dziś znana jest z zaawansowanej infrastruktury rowerowej i nadal przeznacza ogromne kwoty na dofinansowanie zakupu rowerów przez mieszkańców.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Rowerowa Koalicja Rzeczpospolitej
Ambasador na rowerze. Niezwykła promocja kongresu Velo-city
Rowerowa Koalicja Rzeczpospolitej
Gdynia dopłaca do e-rowerów, ale reszta musi czekać
Rowerowa Koalicja Rzeczpospolitej
Do szkoły na dwóch kółkach. Nie tylko po nagrody
Rowerowa Koalicja Rzeczpospolitej
Miasta w sieci rowerów. Budowa nowych tras jest coraz droższa
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Rowerowa Koalicja Rzeczpospolitej
„Trasy gładkie jak serw Federera”. Szwajcaria jest też rajem dla rowerzystów