Potrzebne racjonalne argumenty
Czy jednak wygoda transportu samochodowego przeważa nad
rosnącymi coraz bardziej cenami benzyny? Według Jana Mencwela, aspekt
ekonomiczny z pewnością nie pozostanie bez wpływu na decyzję o wyborze środku
komunikacji, a każdy, kto z samochodu przesiądzie się na rower, w ciągu kilku
tygodni odczuje znaczącą różnicę w portfelu. Aktywista podkreślił, że wybór
samochodu zamiast roweru często wynika nie tyle ze snobizmu, co racjonalności, dlatego
należy zapewniać racjonalne argumenty na korzyść rowerów, takie jak rozbudowa
infrastruktury rowerowej czy stojaków.
Jak zauważył Waldemar Sadowski, autor bloga „Rowerowe
sygnały” i aktywista rowerowy, polskie miasta dynamicznie się zmieniają i
rozbudowują swoją infrastrukturę rowerową, a jednym z istotnych aspektów, na
które należy zwrócić uwagę, jest kwestia bezpieczeństwa. Bloger przytoczył
również wyniki badania, które wykazało, że komfortowa infrastruktura rowerowa
jest szczególnie istotna dla kobiet, a wraz ze wzrostem liczby odseparowanych
dróg rowerowych w mieście, rośnie również liczba kobiet wybierających ten
środek transportu.
Bez wątpienia wygodna infrastruktura rowerowa ma również ogromne
znaczenie. Przez jej rozbudowę miasta mogą skutecznie zachęcać swoich
mieszkańców do wyboru roweru zamiast innych środków komunikacji publicznej. Jak
podkreślił Łukasz Kłos, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej
Urzędu Miejskiego w Gdańsku, jest to dla samorządów korzystne finansowo, bo
„zdecydowanie taniej jest inwestować w infrastrukturę rowerową niż
infrastrukturę drogową”.
Debata: Miasta dobrze skomunikowane
Mieszkańcy przesiadają się na rowery i żaden ratusz nie może przejść wobec tego zjawiska obojętnie. Ale bez pieniędzy z europejskiej kasy inwestycji tego typu byłoby niewiele: budżety samorządów są z roku na rok coraz skromniejsze.
Samorządy dostrzegają potencjał w zachęcaniu mieszkańców do
przesiadania się na rowery i chętnie angażują się w szereg związanych z tym
inicjatyw. Władze Gdańska starają się docierać do różnych grup społecznych,
kierując kampanię zarówno do najmłodszych, namawiając ich do dojeżdżania do
szkoły rowerem, jak i apelując do pracodawców o motywowanie pracowników do
wyboru roweru jako środka transportu do pracy. Zdaniem Łukasza Kłosa z
gdańskiego magistratu, na ulicach miasta można dostrzec nie tylko coraz więcej
tradycyjnych rowerów, ale również rowery oraz hulajnogi elektryczne, do których
również dostosowuje się nawierzchnię. Miasto do 2023 roku planuje uruchomienie
pierwszej rowerowej trasy szybkiego ruchu.
Multimodalne rozwiązanie
Same rowery to jednak czasem za mało, by przeprowadzić
skuteczną reformę systemu komunikacji. Dla części osób, na przykład mieszkańców
mniejszych miejscowości oraz przedmieść, zdecydowanie bardziej korzystne może
się okazać połączenie transportu rowerowego z komunikacją miejską.
Multimodalność to rozwiązanie, które bierze pod uwagę coraz więcej polskich
miast. Zdaniem Łukasza Kłosa, jest to jednak również spore wyzwanie, a osób łączących
więcej niż jeden środek transportu jest obecnie stosunkowo niewiele.