Materiał powstał we współpracy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego

Turystyka jest jedną z kluczowych gałęzi gospodarki Dolnego Śląska. Według badań ruchu turystycznego w 2022 roku region odwiedziło 13,5 mln turystów jednodniowych. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) w 2023 r. z obiektów noclegowych skorzystało na Dolnym Śląsku 4,2 mln turystów, którym udzielono 10,6 mln noclegów. W porównaniu z 2022 r. było to więcej odpowiednio o 12,4 proc. i 10 proc.

Obecnie jednak sytuacja jest wyjątkowo niebezpieczna dla dalszego rozwoju tego sektora gospodarki regionu: na straty gospodarcze związane z powodzą mogą się bowiem nałożyć kolejne – związane z brakiem turystów. Odwoływane rezerwacje niosą ze sobą dla wielu mieszkańców Dolnego Śląska groźbę poważnego kryzysu ekonomicznego.

Zapobiec kolejnej klęsce

– Ostatnie dni były i są trudnym czasem dla naszego regionu z powodu klęski żywiołowej, która dotknęła wiele miejscowości i mieszkańców. Jednak Dolny Śląsk to nie tylko piękne krajobrazy i zabytki, ale przede wszystkim ludzie – pełni pasji, energii i gotowości do działania. Teraz jednoczymy się, by wspólnie walczyć ze skutkami powodzi, ale także by zapobiegać kolejnej klęsce: lokalnych przedsiębiorców i miejsc z historią – podkreśla Michał Rado, wicemarszałek województwa dolnośląskiego.

W obliczu tej trudnej sytuacji atrakcje turystyczne Dolnego Śląska i samorząd wspólnie proszą o wsparcie w najprostszy sposób – poprzez kontynuowanie planów podróżniczych.

– Mamy mnóstwo niepokojących sygnałów, że odwoływane są rezerwacje, czy to grup szkolnych, czy indywidualne, w obiektach turystycznych, hotelach, restauracjach, agroturystykach na Dolnym Śląsku. Proszę, jeżeli państwo mogą, nie róbcie tego – apeluje Paweł Gancarz, marszałek województwa dolnośląskiego.

Wskazuje przy tym na przykład swojej rodzinnej gminy Stoszowice. Jak mówi, zostało tam odwołanych wiele rezerwacji grup szkolnych na wrzesień i październik, co dla małej spółki w małej gminie oznacza ubytek sięgający 200 tys. zł. – Podejrzewam, że takich sytuacji na Dolnym Śląsku może być więcej – mówi marszałek, zapraszając turystów do przyjazdu.

– Pokrzywdzonych bezpośrednio, jeśli chodzi o stronę budowlaną, jest kilka gmin na Dolnym Śląsku. Pozostała część regionu, oprócz wielkich ubytków w infrastrukturze, może pełnić swoją funkcję – podkreśla Paweł Gancarz. – Jeśli chcecie nam państwo pomóc w odbudowaniu się, to zapraszamy na Dolny Śląsk, który jest wielkim, pięknym województwem i mimo tych obrażeń, które nas dotknęły, turystycznie jesteśmy gotowi do tego, żeby obsłużyć turystów – wskazuje marszałek.

Apele te wsparł premier Donald Tusk. – Bardzo bym prosił tych wszystkich, którzy wykupili i cieszyli się na spędzenie wolnego czasu tutaj, głównie na Dolnym Śląsku, żeby upewniali się i słyszeli uczciwą odpowiedź, czy miejsce, do którego chcieli się udać, jest w normalnym stanie, czy tam są szkody, które uniemożliwiają wypoczynek. W większości wypadków, to co zostało wykupione, normalnie funkcjonuje” – podkreślał premier.

Dolny Śląsk to jeden z najatrakcyjniejszych regionów turystycznych w Polsce

Dolny Śląsk to jeden z najatrakcyjniejszych regionów turystycznych w Polsce

Foto: Wydział Promocji

Pomoc w przywróceniu normalności

– Nie odwołujcie swoich rezerwacji. Odwiedzajcie nasze lokalne atrakcje, restauracje, kawiarnie, muzea i inne miejsca, które tworzą unikalny charakter regionu. Każda wizyta jest nieocenioną pomocą w odbudowie Dolnego Śląska po powodzi – podkreśla wicemarszałek Wojciech Bochnak.

Do tych apeli dołączają się również miejscowi przedsiębiorcy i samorządowcy. – Dolny Śląsk jak nigdy wcześniej potrzebuje turystów. Nie odwołujcie rezerwacji! – piszą w mediach społecznościowych lokalni włodarze.

W obecnej sytuacji bowiem ważna jest nie tylko pomoc fizyczna i materialna, udział w zbiórkach na rzecz odbudowy miejsc zniszczonych – ale także zwyczajne zaplanowanie wycieczek na Dolny Śląsk po to, by w ten sposób wesprzeć sektor turystyczny.

– Odwiedzając Dolny Śląsk, pomagacie przywrócić normalność lokalnym przedsiębiorcom i ich rodzinom, wspieracie odbudowę infrastruktury turystycznej i pokazujecie solidarność z naszym regionem – mówi Jakub Feiga z Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej.

Według danych Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej problemy, z jakimi mierzy się obecnie region, są ogromne i dotyczą zarówno strat bezpośrednio po powodzi, ale również tych pośrednich, niematerialnych, wynikających właśnie z anulowania rezerwacji przez gości.

Skalę znaczenia turystyki dla regionu pokazują choćby kolejne dane GUS. Urząd, na podstawie metodologii opracowanej na potrzeby badania turystycznej bazy noclegowej, do obszarów górskich zalicza aż 58 gmin z województwa dolnośląskiego. Są to gminy, które w całości leżą w obrębie następujących makroregionów: Sudety Wschodnie, Sudety Zachodnie, Sudety Środkowe oraz dodatkowo gminy, w obrębie których znajdują się obszary o wysokości co najmniej 500 m n.p.m. (np. okolice Masywu Ślęży) lub które otoczone są przez gminy górskie (np. gminy miejskie Świdnica i Dzierżoniów) (dane za: „Program rozwoju turystyki dla województwa dolnośląskiego na lata 2023–2030”).

Aby wesprzeć sektor turystyczny i propagować atrakcje turystyczne regionu, samorząd województwa prowadzi kampanię promującą dolnośląskie atrakcje pod nazwą „Wspieraj Dolny Śląsk”. Inspiracje do podróży będą się pojawiać w pociągach, kinach, mediach tradycyjnych oraz w internecie. Przygotowanie kampanii informacyjnej, mającej zachęcać do odwiedzin Dolnego Śląska po powodzi, zapowiada także Ministerstwo Sportu i Turystyki.

Jednocześnie Dolnośląska Organizacja Turystyczna wysłała list do minister edukacji z apelem o działania mające na celu powstrzymanie nieuzasadnionego odwoływania przyjazdów przez grupy szkolne. W tym celu przygotowana została, stale aktualizowana, lista otwartych miejsc, ale także strat branży.

Lista jest dostępna pod adresem: dolnyslask.travel/dostepnosc-atrakcji-turystycznych-w-trakcie-powodzi-2024/

—oprac. Jeremi Jędrzejkowski

Materiał powstał we współpracy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego