Dwa miliony jakie proponuje mieszkańcom prezydent to zaledwie cząstka z blisko 500 mln złotych całego budżetu miasta, który rocznie ma Legnica.
Ale Tadeusz Krzakowski podkreśla, że to aż 5 procent z wydatków inwestycyjnych miasta jakie planuje na przyszły rok.
Jednak żeby uzyskać je na swoje najbardziej bieżące potrzeby czyli remont chodnika, budowę placu zabaw czy parkingu mieszkańcy Legnicy będą się musieli sporo się nachodzić, gdyż procedury wprowadzone przez gospodarza miasta są długie i żmudne.
Legnica została podzielona przez służby miejskie na dziesięć części, gdzie mieszka średnio po około 10 tysięcy osób.
To one będą musiały najpierw wybrać propozycje do realizacji na swoim terenie.