Tradycyjne przesyłki polecone przejdą do historii. Zastąpi je elektroniczna korespondencja – takie plany ma rząd. Właśnie przyjął projekt przepisów w tej sprawie. Mają zacząć obowiązywać od 1 października 2020 r. Szacuje się, że rocznie w Polsce wysyła się 102 mln przesyłek poleconych z potwierdzeniem odbioru, z czego 22,5 mln dotyczy sektora publicznego.
Komputer zastąpi listonosza
Chodzi o projekt ustawy o doręczeniach elektronicznych. – To będzie rewolucja. Osobom, które będą chciały korzystać z tradycyjnej, papierowej korespondencji, pozostawiamy oczywiście taką możliwość. Ale te osoby, które chcą ułatwiać sobie życie, będą mogły skorzystać z e-doręczeń – mówi Marek Zagórski, minister cyfryzacji. Rząd chce w ten sposób skrócić czas potrzebny na doręczenie korespondencji, a stronom oraz urzędom umożliwić jak najszersze wykorzystywania formy elektronicznej w kontaktach z obywatelami. Obywatele i przedsiębiorcy będą mogli załatwić sprawy urzędowe na odległość bez konieczności wychodzenia z domu czy miejsca pracy.
Nowe przepisy przewidują więc, że urzędy będą korzystać z usługi wyznaczonego operatora. Do 2025 r. ma zostać nim Poczta Polska. Każdy będzie posiadał adres do doręczeń, tj. cyfrowy adres zamieszkania. Uzyska go na dwa sposoby. Po pierwsze, od operatora wyznaczonego, po drugie, będzie można go kupić od komercyjnego dostawcy usług. Adres będzie przechowywany w nowym rejestrze, tzw. bazie adresów elektronicznych. Obywatel czy przedsiębiorca korzystający z publicznej usługi operatora wyznaczonego będzie miał do niej dostęp ze strony gov.pl.
Shutterstock
Dla tych wszystkich, którzy będą chcieli tak jak dotąd odbierać korespondencję w formie papierowej, nic się nie zmieni. Dla odbiorców tradycyjnej korespondencji Poczta Polska ma automatycznie drukować i kopertować przesyłki. Natomiast urzędy otrzymają i wyślą korespondencję zawsze w postaci elektronicznej. Poczta zeskanuje przesyłki wysyłane przez obywateli drogą tradycyjną, adresowane do urzędu. Publiczna usługa doręczenia elektronicznego będzie dobrowolna oraz darmowa. Obie formy korespondencji będą traktowane tak samo, tj. jak obecne listy polecone ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru.
Idea słuszna, ale …
– Na poziomie idei projekt ustawy należy ocenić pozytywnie – mówi Grzegorz Kubalski, zastępca dyrektora biura Związku Powiatów Polskich. – Efektywna realizacja zadań publicznych wymaga wdrażania nowych rozwiązań technicznych. Elektronizacja doręczeń umożliwia znaczące zwiększenie szybkości przepływu informacji oraz – teoretycznie – obniżkę kosztów funkcjonowania. W pełni elektroniczny kontakt między administracją a obywatelami został już wprowadzony w wielu krajach UE i dobrze, że Polska dołączy do ich grona.