„Przez gminę Supraśl nie mogliśmy się należycie rozwijać”

Nasi mieszkańcy byli przez Supraśl traktowani trochę jako źródło dochodu dla tego miasta. Płacili na jego rzecz podatki, a w zamian niewiele dostawali. Nie mieli należytej jakości usług - uważa Ewa Bończak-Kucharczyk, pełniąca obowiązki wójta i rady nowo powstałej gminy Grabówka na Podlasiu.

Publikacja: 09.01.2025 18:11

Nowa gmina ma 64,6 km kw. powierzchni, w jej skład wchodzi pięć miejscowości: Grabówka, Zaścianki, S

Nowa gmina ma 64,6 km kw. powierzchni, w jej skład wchodzi pięć miejscowości: Grabówka, Zaścianki, Sobolewo, Henrykowo, Sowlany. Na terenie gminy Grabówka mieszka niespełna 11 tys. osób

Foto: Podlaski Urząd Wojewódzki w Białymstoku

Pierwsi mieszkańcy nowej gminy załatwiali już swoje sprawy w Urzędzie Gminy Grabówka?

Ależ oczywiście. Nawet ich sporo już było.

Chodziło o wymianę dowodu osobistego, o coś innego?

Były to wnioski o zmianę dowodu, ale też akty z Urzędu Stanu Cywilnego, czy inne wnioski.

A pierwsze narodziny dzieci nowych mieszkańców nowej gminy już były?

Nie wiem. Ja nie siedzę w ewidencji Urzędu Stanu Cywilnego. Musiałabym o to zapytać.

Urząd Gminy Grabówka mieści się w… Zaściankach. Tak też zostanie?

Tak. Przynajmniej na razie.

Długo trwały starania o utworzenie gminy Grabówka? To była inicjatywa samych mieszkańców?

Po blisko 20 latach starań mieszkańców powstała gmina Grabówka, szesnasta w powiecie białostockim.  Ja już raz stworzyłam gminę Grabówka w roku 2015. Wtedy nie wyszło. Dwa dni przed utworzeniem, cały pomysł spalił na panewce.

Dlaczego?

Rada Ministrów uchyliła swoje własne rozporządzenie w tej sprawie. Obecnie, jak widać, nie uchyliła, więc ostatecznie gmina powstała. Po uchyleniu rozporządzenia w sprawie gminy Grabówka mieszkańcy,  inicjatorzy utworzenia nowej gminy nie ustawali w swoich staraniach, w swoich wysiłkach, aby sprawę doprowadzić do końca.

Chcieli wrócić do tego co kiedyś było. Kiedyś istniała gmina Zaścianki, która została zlikwidowana w latach 70. ub. wieku w czasie reformy administracyjnej. Te miejscowości zostały włączone do gminy Supraśl, a stało się tak, jak mówią mieszkańcy, za tzw. nieprawomyślność.

Czytaj więcej

1 stycznia w Polsce powstała nowa gmina. Teraz chce być uzdrowiskiem

Gmina Supraśl, z której wydzielono gminę Grabówka - nie jest zadowolona. Protestuje gdzie się da. Pani zdaniem słusznie?

Moim zdaniem - inicjatorzy utworzenia gminy Grabówka - mieli rację, by rozdzielić ją z gminą Supraśl. To cały czas był twór sztuczny, podzielony lasami na dwie części. Jedna to był sam Supraśl, zabytkowe miasto, uzdrowisko, o zupełnie innym charakterze niż miejscowości obecnej gminy Grabówka.

Miasto ma zupełna inną koncepcję rozwoju, zupełnie inny charakter, niż miejscowości naszej gminy. W gminie Grabówka jest zabudowa typowo podmiejska. Miejscowości położone są przy szosie do granicy. Tu wiele osób prowadzi różne biznesy. Mamy duży przyrost ludności.

Jest zupełnie inna koncepcja na dalszy rozwój gminy. Wszystko jest inne, niż w Supraślu. Tak było przez cała lata, te dwie koncepcje pozostawały ze sobą w sprzeczności. Nie było powiązań między jedną częścią gminy, a drugą.

I to dlatego mieszkańcy chcieli utworzenia własnej gminy?

Nasi mieszkańcy byli przez Supraśl traktowani trochę jako źródło dochodu dla tego miasta. Płacili na jego rzecz podatki, a w zamian niewiele dostawali. Nie mieli należytej jakości usług. A przecież było tak, że ci mieszkańcy dostarczali większość dochodu gminie, ale nie czerpali z niego w równej części, tyle, ile mieszkańcy samego Supraśla. 

Przez co te miejscowości, nie mogły się należycie rozwijać. I stąd pojawiało się całe mnóstwo zarzutów wobec gminy Supraśl. Nawet z ustawy o samorządzie wynika, że gmina powinna być jedną całością, jedną spójnością, a w naszym przypadku to były dwie części walczące ze sobą, o zupełnie innych tendencjach rozwojowych.

Więc w związku z tym z punktu widzenia rozwoju gminy, zarówno przestrzennego, jak i trendów rozwojowych gospodarczych czy ludnościowych ten rozdział jest prawidłowy.

Jak duża jest nowa gmina? Jaki obszar obejmuje, ile osób tu mieszka?

To wszystko jest zapisane w rozporządzeniu Rady Ministrów o utworzeniu gminy Grabówka. Cała gmina liczy 64,6 km kw. powierzchni. W jej skład wchodzi pięć miejscowości. Są to: Grabówka, Zaścianki, Sobolewo, Henrykowo, Sowlany. Na naszym terenie mieszka niespełna 11 tys. osób. A faktycznych mieszkańców jest zapewne więcej, bo nie wszyscy, którzy tu mieszkają, są zameldowani na stałe. Ten problem dotyka wielu podmiejskich miejscowości, że więcej osób mieszka, niż figuruje w oficjalnych rejestrach.

Nowa gmina to sypialnia Białegostoku. Graniczy ze stolicą regionu. Samorząd jest przygotowany na dalszy rozwój budownictwa jednorodzinnego w gminie?

Tak. Tu się cały czas rozwija budownictwo jednorodzinne. A pewnie trzeba będzie się też przygotować  na rozwój budynków wielorodzinnych.

A bloki są na terenie gminy?

Bloków to tu prawie nie ma. Budownictwo wielorodzinne to jest przyszłość biorąc pod uwagę liczbę urodzin w gminie. Skoro się zwiększa liczba mieszkańców tych terenów, to trzeba będzie myśleć o takich inwestycjach, o budynkach wielorodzinnych. Gmina Grobówka na razie nie ma żadnego mieszkania komunalnego. A takie potrzeby będą.

Czytaj więcej

Burmistrz Pleszewa: Zmiana przyzwyczajeń komunikacyjnych mieszkańców to długi proces

Gmina Grabówka ma już swój budżet? 

Oczywiście, że gmina ma już swój budżet. To był podstawowy warunek powstania gminy, żeby opracować jej budżet.

Jak wysokie będą dochody i wydatki w gminie Grabówka?

Nasz budżet nie zamyka się jakąś bajońską kwotą. Nie podam co do złotówki. To będą dochody rzędu 78 mln zł.

A wydatki?

Tyle samo będzie po stronie wydatków i po stronie przychodów.

A ile będzie środków na inwestycje? I jakie są zaplanowane w pierwszej kolejności?

Mamy niecałe 10 milionów na nowe inwestycje.

A jakie najważniejsze inwestycje zaplanowano w tym roku?

Różne prace zostały wszczęte już wcześniej, więc trudno mówić o rozpoczęciu nowych inwestycji. Aby realizować w nowej gminie nowe inwestycje trzeba wydać na ten cel stosowne pieniądze. A wcześniej trzeba zrobić projekt, przetargi itd. A do realizacji to i tak może nie doszłoby jeszcze w tym roku.

Wybory rady gminy i wójta odbędą się 16 marca. Pani chce startować na wójta bądź radną?

Nie, nie. W ogóle nie mam takich zamiarów.

Co pani zdaniem utworzenie nowej gminy da mieszkańcom tych pięciu wsi, które weszły w jej skład?

Przede wszystkim to większe szanse rozwojowe. Proszę zauważyć - podzielono gminę Supraśl, a warto pamiętać o proporcjach. nowej gminy i miasta Supraśl. Prawda jest taka, że 70 proc. dochodu i ok. 70 proc. mieszkańców byłej gminy Supraśl, to obecna gmina Grabówka. A wcześniej te środki w większej części były wydawane na część z Supraślem, a nie Grabówką. Więc podział może oznaczać wyraźną poprawę kondycji terenów nowej gminy.

Pierwsi mieszkańcy nowej gminy załatwiali już swoje sprawy w Urzędzie Gminy Grabówka?

Ależ oczywiście. Nawet ich sporo już było.

Pozostało jeszcze 98% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Okiem samorządowca
Aleksandra Dulkiewicz: Spodziewamy się w Gdańsku dużej liczby turystów rowerowych
Okiem samorządowca
1 stycznia w Polsce powstała nowa gmina. Teraz chce być uzdrowiskiem
Okiem samorządowca
Marszałek województwa warmińsko-mazurskiego: Regiony przy granicy trzeba wesprzeć
Okiem samorządowca
Aleksander Miszalski: Kraków jest chyba najbardziej zadłużonym miastem w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448410;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem samorządowca
Burmistrz Pleszewa: Zmiana przyzwyczajeń komunikacyjnych mieszkańców to długi proces