Panie burmistrzu, przepraszam za osobiste pytanie, ale w jakim wieku jest pana córeczka?
13 miesięcy.
Mówił pan, że to dla niej i dla jej pokolenia chce pan startować do Sejmu w przyszłorocznych wyborach, bo nikt tak jak oni nie potrzebuje racjonalnych decyzji dorosłych. Co pan miał na myśli?
Mam 34 lata i decyzje, które były podejmowane przez polityków 20 lat temu, tak naprawdę oddziałują na całe moje życie, zaczynając od szkoły, studiów itd. Więc jeśli chciałbym, żeby moja córka miała lepsze życie, to uważam, że teraz jest ten moment, żeby te decyzje podejmować. Tym bardziej że pewne kroki zostały przez obecną władzę poczynione długofalowo i będą przynosić skutki przez wiele, wiele lat.
Wspominał też pan, że samorządowcy i lokalne społeczności też potrzebują mocnego wsparcia na Wiejskiej, ale bez większości parlamentarnej niewiele da się zrobić.