Jak ocenia pan projekt budżetu miasta na 2022 rok. To jest trudny budżet? Bardzo spadną dochody bieżące miasta w porównaniu z 2021 rokiem?
Budżet został zaprojektowany z niewielkim deficytem pomimo ostrożnego i realnego planowania dochodów i wydatków. Uwzględnia działania zawarte w programie Polski Ład, wzrost inflacji, wzrost minimalnego wynagrodzenia za pracę, podwyżki nośników energii oraz podwyższenie stóp procentowych w związku z sytuacją na rynkach finansowych. Co szczególnie istotne, zaplanowany budżet nie hamuje inwestycji. Cały czas zwiększamy środki na wydatki majątkowe. W 2021 roku zaplanowaliśmy 77,5 mln zł na wydatki majątkowe, a wykonanie za dziesięć miesięcy wynosi już 155,8 mln zł.
Projekt uchwały budżetowej na 2022 rok ustala łączną kwotę dochodów budżetu w wysokości 643,6 mln zł i łączną kwotę wydatków budżetowych w wysokości 672,9 mln zł, w tym wydatki majątkowe w wysokości 65,5 mln zł. Rozwijamy nasze miasto w zrównoważony sposób. Inwestujemy w zasób mieszkaniowy, drogi i edukację, odbetonowujemy i zazieleniamy miasto, rewitalizujemy śródmieście. Na dużą część tych inwestycji pozyskujemy środki zewnętrzne. W 2021 roku pozyskaliśmy łącznie blisko 60 milionów złotych dofinansowania. Mam nadzieję, że również w 2022 roku uda się pozyskać kolejne środki dla Kalisza, które zostaną wprowadzone do budżetu miasta.
Wprowadzamy oszczędności. Nasze działania procentują, co pokazuje chociażby wynik rankingu samorządów „Rzeczpospolitej”. Najważniejsze jest dla mnie zadowolenie mieszkańców, ale dobre opinie ekspertów też cieszą.
Spadek dochodów bieżących miasta związany jest z Polskim Ładem? Czy są też inne przyczyny?