Od początku roku Kraków ma miejską ogrodniczkę. To nowa funkcja w strukturach krakowskiego magistratu, w Biurze Architekta Miasta, w Departamencie Ładu Przestrzennego. Krakowska ogrodniczka być symbolem i katalizatorem zmian w podejściu do miejskiej zieleni. Czy to początek nowego, zielonego trendu w polskich miastach?
Jak zauważył prezydent Aleksander Miszalski, zielona zmiana jest bardzo potrzebna, bo to właśnie w zieleni krakowianie upatrują jednej z najważniejszych wartości wpływających na jakość życia w mieście. Zdaniem prezydenta potrzeba nowego podejścia do zieleni, całościowego oglądu spraw związanych z zielenią i koordynacji ogółu zadań związanych z zielenią. Tym wszystkim zajmie się Katarzyna Opałka.
Zielony audyt, czyli myślenie o zieleni już przy planowaniu inwestycji
Z zielenią miejską jest doskonale „oswojona”, bo zanim objęła nową funkcję, pracowała dla krakowskiego Zarządu Zieleni Miejskiej. Jest architektką krajobrazu, dla miasta realizowała wcześniej m.in. parki kieszonkowe, słynne Ogrody Krakowian, Bulwary Wiślane i Zieloną Krupniczą. Ta ostatnia inwestycja jest zresztą sztandarową „produkcją” , która stała się wzorem i przykładem projektów, jakie będzie realizować w Krakowie Katarzyna Opałka.
– Najważniejsze dla mnie są dwa projekty i na nich się na razie skupiam. Jeden to tzw. zielony audyt, drugi to „Zielone ulice” – mówi Katarzyna Opałka. – Czym jest „zielony audyt”? Najprościej mówiąc, chodzi o to, aby brać pod uwagę zieleń już na pierwszym etapie nowych inwestycji. Zaplanować ją, zaprojektować równolegle z infrastrukturą, nie tak jak bywało do tej pory, że była traktowana jako mniej istotny dodatek. A jeżeli zieleń jest, to w momencie projektowania nowych inwestycji trzeba opracować projekt, jak ma być chroniona w czasie takich inwestycji – dodaje Opałka.
Czytaj więcej
W sercu stolicy, pod Pałacem Kultury, utworzono Plac Centralny. W Krakowie przybędzie drzew na Ry...