Co zrobić z pustą puszką czy butelką? Czasem można oddać w automacie

W polskich miastach przybywa automatów, w których mieszkańcy mogą oddać plastikowe butelki bądź puszki. I to wcale nie za darmo.

Publikacja: 20.09.2021 13:47

Co zrobić z pustą puszką czy butelką? Czasem można oddać w automacie

Foto: Adobe Stock

- Nadal brak bowiem ustawowego systemu kaucyjnego, który samorządy miałyby lub mogłyby wdrożyć jako element składowy systemu odbioru odpadów od mieszkańców. Urządzenia takie są jednak w Poznaniu obecne w ramach oddolnych inicjatyw. Pojawiają się zarówno w otwartej przestrzeni publicznej, jak i w sklepach – mówi Katarzyna Jauksz-Zalewska, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Poznania.

W Olsztynie od końca czerwca są ekomaty, w których mieszkańcy mogą oddać plastikowe butelki i puszki. Tylko w lipcu olsztynianie do maszyny w Malwie oddali ponad 4,3 tys. butelek plastikowych PET oraz niemal 700 aluminiowych puszek.

Z kolei w Kalinie urządzenie przyjęło ponad 10 tys. plastikowych butelek PET i ponad 2,1 tys. puszek. Łącznie za 14 tys. plastikowych butelek oraz 2,8 tys. puszek olsztynianie uzyskali około 855 zł rabatu na zakupy. A do końca sierpnia do obu automatów trafiło łącznie niemal 40,2 tys. opakowań.

Czytaj więcej

Automat przyjmie śmieci i wyśle do kina

Klienci, którzy włożyły do ekomatów butelki i puszki odebrały w sklepach Społem bonus o wartości prawie 1,5 tys. zł. Od września bonus za pozostawienie w automatach butelki bądź puszki jest jeszcze wyższy. Wynosi 25 groszy, zamiast dotychczasowych pięciu. - Liczymy, że zainteresowanie automatami będzie jeszcze większe - mówi Zdzisław Zdanowski, dyrektor Wydziału Środowiska Urzędu Miasta Olsztyna.

Nagrody za opakowania

Olszyn nie jest jedynym miastem, gdzie stoją takie urządzenia. Pierwsze recyklomaty pojawiły się w stolicy w połowie 2019 roku. Warszawa otrzymała je od firmy Coca-Cola i Fundacji Nasza Ziemia.

- W zamian za wrzucone puszki oraz plastikowe lub szklane butelki mieszkańcy otrzymują ECO-punkty wymienne na nagrody – m.in. zniżki na kawę, bilety do teatru czy prenumeratę czasopism – mówi Marlena Salwowska, ze stołecznego ratusza.

Obecnie działa 10 takich automatów. Dodatkowo część warszawskich dzielnic niezależnie postawiła na swoim terenie podobne urządzenia. Tak jest np. Pradze-Południe, Targówku czy Bielanach.

W Krakowie do niedawna były cztery śmieciomaty. - Trzy finansowane z Budżetu Obywatelskiego, jeden należący do MPO, ustawiony jest w Lamusowni – wylicza Dagmara Chylewska-Olech, z krakowskiego magistratu.

„Śmieciomaty z nagrodami” - to zwycięski projekt, który powstał w ramach Budżetu Obywatelskiego z 2019. Ten pomysł opracowany został na bazie programu lojalnościowego, który pozwolił w zamian za regularną segregację niepotrzebnych odpadów, otrzymać atrakcyjne ekologiczne gadżety.

W ramach projektu na terenie Krakowa stanęły trzy urządzenia. - Za wrzucanie do śmieciomatów zużytych butelek plastikowych po napojach i puszek aluminiowych po napojach mieszkańcy zbierali ECO-punkty i w zamian za to mogli odebrać m.in. plecaki bawełniane, kubki bambusowe z przykrywką czy piórniki z korka lub bawełniane worki dla dzieci.

Projekt był jednoroczny. Zakończył się we wrześniu tego roku. - Przeszkodą do zwiększania liczby butelkomatów jest brak przepisów regulujących kwestie finansowania oraz brak ogólnokrajowego systemu kaucyjnego, który umożliwiłby sfinansowanie zakupu i obsługi większej liczby automatów, które są bardzo drogie - przyznaje Dagmara Chylewska-Olech.

Mieszkańcy chcą automatów do opakowań

Obecnie Miasto Poznań nie prowadzi własnego systemu zbiórki butelek i puszek w oparciu o automaty. - W dalszym ciągu brak bowiem ustawowego systemu kaucyjnego, który samorządy miałyby lub mogłyby wdrożyć jako element składowy systemu odbioru odpadów od mieszkańców – mówi dyr. Katarzyna Jauksz-Zalewska.

Ale takie urządzenia są jednak w Poznaniu, w ramach oddolnych inicjatyw. Pojawiają się zarówno w otwartej przestrzeni publicznej, jak i w sklepach.

- Każdorazowo odbywa się to na mocy indywidualnych umów dzierżawy terenu, bądź w ramach działalności danego punktu. Katalog premiowania jest tu wprowadzany przez danego operatora, a miasto w nim nie uczestniczy – dodaje urzędniczka.

Zapewnia, że kwestia ewentualnego rozwijania tego kierunku przez miasto pozostaje otwarta i jest ściśle zależna od zmian ustawowych i przyjęcia przez Sejm ustawy o rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP).

- Obecnie tworzymy system gospodarowania odpadami, w ramach którego obok zwykłych koszy na drobne odpady mają być też ustawiane specjalne zestawy do selektywnej zbiórki m.in. puszek i butelek. System zbiórki jest więc systematycznie rozwijany – dodaje Jauksz-Zalewska.

W Katowicach puszki i butelki plastikowe nie mają osobnych punktów.

- W ramach miejskiej segregacji odpadów do ich pobierania służą żółte pojemniki przy budynkach wielorodzinnych oraz dedykowane worki dla domów jednorodzinnych. Zbiórkę selektywną odpadów prowadzi Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. W najbliższym czasie nie mamy planów zmiany obecnego rozwiązania – mówi Krzysztof Kaczorowski, z biura prasowego katowickiego ratusza.

Jak podają samorządowcy Ministerstwo Klimatu planuje przedstawić propozycje przepisów wprowadzających system kaucyjny wraz z przepisami o rozszerzonej odpowiedzialności producentów (ROP). Ma to nastąpić do końca tego roku.

- Nadal brak bowiem ustawowego systemu kaucyjnego, który samorządy miałyby lub mogłyby wdrożyć jako element składowy systemu odbioru odpadów od mieszkańców. Urządzenia takie są jednak w Poznaniu obecne w ramach oddolnych inicjatyw. Pojawiają się zarówno w otwartej przestrzeni publicznej, jak i w sklepach – mówi Katarzyna Jauksz-Zalewska, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Poznania.

W Olsztynie od końca czerwca są ekomaty, w których mieszkańcy mogą oddać plastikowe butelki i puszki. Tylko w lipcu olsztynianie do maszyny w Malwie oddali ponad 4,3 tys. butelek plastikowych PET oraz niemal 700 aluminiowych puszek.

Pozostało 88% artykułu
0 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ekologia
Co zrobić, gdy spotkamy barszcz Sosnowskiego? Ta roślina jest naprawdę groźna
Materiał partnera
Wrocław. Miasto, które gra w zielone
Ekologia
Miejskie pieniądze na fotowoltaikę. Jakie dotacje oferują samorządy?
Ekologia
Gdzie w polskich miastach można znaleźć ule? W parkach, biurowcach i... pralkach
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Ekologia
Gminy nie nadążają z kontrolą szamb i przydomowych oczyszczalni. Za duże koszty?