Już teraz na Zachodnim Pomorzu rozwijają się duże farmy wiatrowe, a jego potencjał ekonomiczny dla tego rodzaju inwestycji sięga 14 tys. MW, wyprzedzając pod tym względem województwa pomorskie i dolnośląskie.
Jednym z kluczowych przedsięwzięć jest projekt Baltic Power w Świnoujściu. Będzie to pierwszy w Polsce terminal instalacyjny w ramach wspólnego projektu Orlenu i Northland Power. Farma o mocy do 1,2 GW, po zakończeniu budowy w 2026 roku, będzie w stanie zasilić energią ponad 1,5 miliona gospodarstw domowych. Na liczący około 20 hektarów teren dostarczane będą komponenty morskich farm wiatrowych, w tym turbiny wyprodukowane przez firmę Vestas.
Nawet 11 GW prądu z wiatraków na morzu
Ma ona dostarczyć dla Baltic Power elementy do 76 turbin o mocy 15 MW. Równolegle Vestas zdecydował o budowie fabryki w Szczecinie, gdzie montowane będą gondole i piasty turbin. Będzie produkować elementy zarówno na rynek polski, a także wysyłać je za granicę. Rozpoczęcie działalności fabryki zaplanowano na drugą połowę 2024 roku. Powstanie w niej od 600 do 700 miejsc pracy.
Według „Polityki Energetycznej Polski do 2040 roku”, inwestycje morskiej energetyki wiatrowej mogą dostarczyć w ciągu 20 lat energię na poziomie nawet 11 GW. - Koszt budowy siedmiu farm wiatrowych wyniesie 100 mld zł, a pierwsze z nich mają zostać uruchomione między 2026 a 2027 rokiem. Takie projekty stanowią szansę rozwoju dla wielu innych branż: R&D, usług, produkcji, gospodarki morskiej czy sektora budowlanego – wylicza Damian Kołata, dyrektor w Cushman & Wakefield.
Czytaj więcej
Liberalizacja przepisów może odblokować rozwój energii wiatrowej. Oznaczałoby to tańszy prąd dla mieszkańców i większe dochody samorządowych budżetów.