Jak widać, kampania wyborcza w pełnym galopie. – Chcielibyśmy oddać dla polskich rodzin 100 milionów złotych. Już od 1 lipca można będzie postulować za pośrednictwem Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska o tę kwotę, która została przekazana przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, aby sfinansować przydomowe instalacje retencyjne – podkreślał wspierający prezydenta Dudę w Sulejówku minister klimatu, Michał Kurtyka.
Obaj politycy podkreślali smutne statystyki, z których wynika, że w Polsce retencji poddawane jest zaledwie 6,5 proc. wód opadowych, co stanowi ledwie trzecią część statystycznej europejskiej średniej. Tymczasem w Hiszpanii retencja obejmuje nawet 45 proc. wód opadowych.