Tańczące drony nad łódzką Manufakturą będą bez wątpienia tegoroczną atrakcją sylwestra w Łodzi. Drony wykonają w powietrzu szereg skomplikowanych konfiguracji zgranych z ekscytującą muzyką. Jak przekonuje organizator, Łódzkie Centrum Wydarzeń, to pierwszy taki Sylwester w Europie. Pokazy można oczywiście oglądać za darmo.
CZYTAJ TAKŻE: Wystrzałowy sylwester bez huku fajerwerków
– Obserwujemy pogodę i wszystko wskazuje na to, że pokaz odbędzie się bez przeszkód. Szykujemy dla łodzian wyjątkowe widowisko, jakiego w Polsce jeszcze nie oglądano. Zdecydowanie warto przyjść w sylwestrową noc do Manufaktury – zachęca Robert Fintak, jeden z organizatorów pokazu.
Roztańczony tramwaj
Kto lubi spędzać sylwestra w nietypowy sposób, może skorzystać z oferty Klubu Miłośników Starych Tramwajów w Łodzi. Jak obiecują organizatorzy, zapewniają niebanalny lokal, dobrą muzykę i ogrzewanie. Na tym nie koniec atrakcji, bo miejscem imprezy będzie całe miasto. Historyczny wagon Düwag GT6 nr 805 z 1963 roku, z roztańczoną załogą na pokładzie, przemierzy w tę wyjątkową noc ulice Łodzi. Koszt uczestnictwa to tylko 35 zł, ale o jedzenie i napoje trzeba zadbać we własnym zakresie.
Zdecydowanie drożej – tu oczywiście w cenie wliczone wszystkie trunki – trzeba zapłacić za sylwestrową noc w nowym lokalu znanego łódzkiego stand-upera Rafała Paczesia, który kilka dni temu otworzył przy ulicy Piotrkowskiej klub Komediowa. Wstęp, od osoby, kosztuje 999 zł. To chyba najdroższy sylwester w mieście – owszem, w hotelu DoubleTree by Hilton Łódź za tę jedyną noc w roku zapłacimy również 990 zł. Ale od pary – i w zamian wybierzemy się w gorącą podróż po nowojorskich klubach lat 70.