Węglokoks Energia ZCP pracuje nad zmianą taryfy dla ciepła w Rudzie Śląskiej. Wniosek w tej sprawie został złożony do Urzędu Regulacji Energetyki. Poza decyzją URE o tym, czy są szanse na uniknięcie drastycznych podwyżek, zdecydują rozmowy z dostawcą gazu, którym jest PGNiG (Grupa Orlen).
Skala możliwych podwyżek
Węglokoks Energia podkreśla, że szczegóły dotyczące terminów i skali zmian zostaną przekazane po decyzji URE. Spółka podpisała umowę na dostawy gazu do nowej ciepłowni na gaz, kiedy ceny „błękitnego paliwa” biły rekordy w efekcie wojny na Ukrainie. Bez mrożenia cen ciepła, które wygasło pod koniec czerwca, podwyżki dla miasta mogą wynieść 90 proc.
Czytaj więcej
Z pomocą nowego programu "Stop Smog" władze Rzeszowa chciały dofinansować mieszkańcom wymianę sta...
Przypomnijmy, że 30 czerwca zakończył się okres obowiązywania rządowego mechanizmu dopłat do cen ciepła. Mimo tego, że taryfy dostawców ciepła nie uległy zmianie, wygaśnięcie tarczy ochronnej spowodowało istotny wzrost zaliczek na ogrzewanie. Problem ten wg danych Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie dotyczy całej Polski, a realne wzrosty cen dotknęły 56 proc. systemów ciepłowniczych. Odczuwalny dla mieszkańców wzrost cen ciepła wg danych Izby wyniósł od kilkunastu do kilkudziesięciu procent w zależności od lokalizacji czy stosowanej przy produkcji ciepła technologii oraz rodzaju paliwa.
Rozmowy z dostawcą gazu trwają
Właśnie w obniżeniu ceny dostaw paliwa produkcyjnego zarząd Węglokoks Energia ZCP widzi możliwość zmniejszenia cen ciepła dostarczanego dla mieszkańców Rudy Śląskiej. Dotychczasową umowę z dostawcą gazu poprzednicy obecnego zarządu podpisali w 2022 r., w czasie gwałtownego skoku cen energii po agresji Rosji na Ukrainę. Zapytaliśmy spółkę, czy udało się już wynegocjować niższą cenę dostaw gazu. Spółka odpowiedziała nam, że ten proces trwa, a o efektach będzie informować.