Przybywa spółdzielni energetycznych. Ale biurokracja wciąż dużym problemem

Blisko 100 lokalnych spółdzielni energetycznych w Polsce już działa. Problemem, poza biurokracją, jest brak miejsca w sieci energetycznej.

Publikacja: 11.06.2025 13:50

Wiatr, a ostatnio fotowoltaika to najbardziej popularne źródła energii w spółdzielniach

Wiatr, a ostatnio fotowoltaika to najbardziej popularne źródła energii w spółdzielniach

Foto: shutterstock

Najnowsze dane na ten temat publikuje Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR), a z jego danych wynika, że tylko w tym roku przybyło ich blisko 40, ostatnia zarejestrowała się na początku czerwca w Słubicach. Skąd dynamiczny przyrost takich lokalnych podmiotów? W ostatnim, kwietniowym raporcie firmy doradczej Deloitte czytamy, że samorządy w dobie wysokich rachunków szukają optymalizacji kosztów energii elektrycznej oraz efektywności energetycznej, które stają się priorytetami.

Co ważne, pomysł lokalnego konsumowania zielonej energii i wewnętrznie zbilansowanych spółdzielni energetycznych służy Polskim Sieciom Elektroenergetycznym, dla których nadwyżki energii z OZE stanowią coraz większy problem w zarządzaniu systemem energetycznym.

Czym są spółdzielnie energetyczne?

To forma działalności lokalnej zrzeszająca m.in. przedsiębiorców, mieszkańców i samorządy. Jej celem jest produkcja i samodzielne wykorzystywanie energii odnawialnej – ze słońca, wiatru czy biomasy – na potrzeby własne członków. Spółdzielnia może działać w obrębie jednej gminy lub sąsiadujących gmin wiejskich i miejsko-wiejskich.

Czytaj więcej

Jak polskie gminy walczą o neutralność klimatyczną

Dzięki temu uczestnicy spółdzielni mogą zyskać większą niezależność od cen energii na rynku hurtowym i zmniejszają swoje rachunki. Nadwyżki energii mogą być magazynowane, co generuje dodatkowe przychody dzięki odsprzedaży energii wówczas, kiedy jej brakuje, po cenie znacznie wyższej. Spółdzielnie energetyczne inwestują najwcześniej w farmy fotowoltaiczne, turbiny wiatrowe, instalacje biogazowe i biometanowe, magazyny energii, systemy zarządzania produkcją i zużyciem energii (smart grid).

Jaka skala oszczędności na rachunkach za prąd

Mimo tak dynamicznego przyrostu nowych spółdzielni energetycznych, jak wskazuje Izba Gospodarcza Europy Środkowej (IGES), biurokracja i brak szczegółowych przepisów blokują proces powstawania takich podmiotów na szeroką skalę. Według analiz IGES w spółdzielni energetycznej składającej się z dziesięciu członków (trzy firmy i siedem gospodarstw domowych), przy założeniu, że każda z firm posiada instalację fotowoltaiczną o mocy 100 kW, gospodarstwa domowe mogą zaoszczędzić łącznie 10 proc. rocznych wydatków na rachunkach za prąd.

Jeszcze więcej oszczędności spółdzielnie mogą zaoferować firmom, które zmagają się z rosnącymi kosztami działalności operacyjnej. Oszczędności przy rocznym zużyciu energii na poziomie 1 GWh mogą wynieść ok. 60 tys. zł dzięki produkcji własnej energii w ramach spółdzielni. To efekt niższych kosztów wytwarzania energii z własnych odnawialnych źródeł w porównaniu z zakupem energii od komercyjnych dostawców. – W wielu regionach takie podmioty mogłyby uratować lokalne firmy przed upadkiem w obliczu rosnących cen prądu albo dać im impuls do ekspansji. Niestety, przedsiębiorcy napotykają liczne bariery biurokratyczne – zwłaszcza po stronie firm energetycznych, z którymi trzeba uzgadniać inwestycje – komentuje Wojciech Merchelski, dyr. ds. energii rozproszonej z IGES, w ramach której działa zespół doradców odpowiedzialnych za takie stowarzyszenia.

Czytaj więcej

Zielone inwestycje miast z KPO. Mała retencja i więcej powierzchni zielonych

Jak mówi burmistrz Wołowa Dariusz Chmura, zarekomendował on swojej spółce komunalnej PWK Wołów chęć współtworzenia spółdzielni energetycznej. To tańsze rozwiązanie, które pozwala utrzymać opłaty za usługi na obecnym poziomie. W kolejnym kroku będziemy współtworzyć spółdzielnię energetyczną dla mieszkańców – mówi burmistrz.

Wyzwania przy zakładaniu spółdzielni energetycznych. Czego się wystrzegać?

Jak formalnie założyć taką spółdzielnię? Może ona działać na obszarze jednego operatora systemu dystrybucyjnego, na obszarze gminy wiejskiej, miejsko-wiejskiej lub trzech gmin wiejskich, miejsko-wiejskich sąsiadujących ze sobą. Członkami może być minimum dziesięć osób fizycznych lub trzy osoby prawne. Maksymalna moc zainstalowana jednostek wytwórczych OZE w spółdzielni wynosi 10 MW energii elektrycznej, 30 MW energii cieplnej, 40 mln m sześc. biogazu, oraz 20 mln m sześc. biometanu. Co ważne, spółdzielnia energetyczna powinna bilansować się na poziomie 70 proc. Energia wytwarzana w spółdzielni powinna więc pokryć w ciągu roku nie mniej niż 70 proc. potrzeb własnych i jej członków.

Należy także stworzyć jej statut, który będzie stanowił najważniejsze prawo wiążące spółdzielnię oraz jej członków. Następnie należy ją zarejestrować w Krajowym Rejestrze Sądowym. Finalnie należy złożyć do lokalnego dystrybutora sieci wniosek o zabudowę licznika zdalnego odczytu dla członków spółdzielni.

Czytaj więcej

Samorządy stawiają na fotowoltaikę. Chodzi o ekologię, ale i oszczędzanie

I tu na poziomie sieci pojawia się jeden z największych problemów, znany także firmom – brak miejsca na podłączenie. Operatorzy wskazują na brak możliwości przyłączenia instalacji OZE do sieci energetycznej.

Wyzwaniem jest też pozyskanie finansowania. Finansowanie oferują obecnie NFOŚiGW w ramach programu „Rozwój OZE w spółdzielniach energetycznych”. Są to bezzwrotne dotacje nawet do 90 proc. kosztów inwestycji. Są też programy regionalne w ramach Funduszy Europejskich (FEnIKS, Fundusze dla Rozwoju Obszarów Wiejskich), a także pilotaż KOWR i Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, dotyczący wsparcia technicznego i doradczego dla gmin zainteresowanych utworzeniem spółdzielni.

Najnowsze dane na ten temat publikuje Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR), a z jego danych wynika, że tylko w tym roku przybyło ich blisko 40, ostatnia zarejestrowała się na początku czerwca w Słubicach. Skąd dynamiczny przyrost takich lokalnych podmiotów? W ostatnim, kwietniowym raporcie firmy doradczej Deloitte czytamy, że samorządy w dobie wysokich rachunków szukają optymalizacji kosztów energii elektrycznej oraz efektywności energetycznej, które stają się priorytetami.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Z regionów
Samorządy powinny inwestować w cyrkularność
Z regionów
Lepsze zabezpieczenia przeciwpowodziowe Opolszczyzny. Rozbudowa polderu Żelazna
Z regionów
Samorządowcy na szkoleniach z ochrony ludności. Korzystają ze swoich doświadczeń
Z regionów
Zbyt liberalne podejście do ochrony ludności? „Brak wytycznych do budowy schronów”
Z regionów
Wakacje z kulturą lub na sportowo. Miejska oferta dla dzieci