Cyrkularność gospodarki to nie tylko kwestia ekologii, ale także innowacyjności i konkurencyjności regionu – podkreśla Arkadiusz Kocaj, kierownik zespołu badawczego katowickiego Parku Naukowo-Technologicznego Euro-Centrum (PNTEC), który opublikował w maju raport dotyczący potrzeby opracowania strategii gospodarki obiegu zamkniętego dla województwa śląskiego.
W raporcie „Cyrkularność gospodarki woj. śląskiego – diagnoza stanu wyjściowego” podkreślono, że region ten ma najwyższy w Polsce poziom odzysku odpadów, sięgający 55 proc. Ale to wciąż niewiele w stosunku do potrzeb, gdyż śląskie – po Dolnym Śląsku – jest też drugim co do wielkości największym producentem odpadów w podziale na województwa. Generuje ich 6935 kg na mieszkańca, przy wysokiej gęstości zaludnienia (350,3 os./km kw.) i dużym udziale przemysłu (17,4 proc. powierzchni kraju).
Śląsk potrzebuje strategii w zakresie wdrażania GOZ
O ile w powiecie żywieckim, bielskim czy częstochowskim ów „stan wyjściowy” prezentuje się całkiem dobrze, o tyle inne duże śląskie aglomeracje – jak Katowice, Ruda Śląska czy Sosnowiec – wypadają pod tym względem dużo gorzej.
Czytaj więcej
W tym roku poziom segregacji odpadów komunalnych powinien osiągnąć 55 proc. Niewielkiej części sa...
– Powiaty o rozwiniętym przemyśle muszą skupić się na modernizacji technologii, a obszary wiejskie mogą wzmacniać swoje działania w zakresie gospodarki odpadami – podkreśla Kocaj. Całemu regionowi przydałaby się strategia w zakresie wdrażania GOZ, skupiona na zachętach do wdrażania innowacyjnych technologii recyklingowych oraz ułatwień administracyjnych, przyspieszających rozwój zrównoważonego przemysłu.