Polacy ruszyli po bon energetyczny. A urzędy na razie… nie mają pieniędzy

Pierwsze wnioski o bon energetyczny już zostały złożone w urzędach miast czy gmin. Mieszkańcy o niskich dochodach mają na to czas do końca września.

Publikacja: 02.08.2024 19:04

Bon energetyczny to jednorazowe świadczenie pieniężne na energię elektryczną dla gospodarstw domowyc

Bon energetyczny to jednorazowe świadczenie pieniężne na energię elektryczną dla gospodarstw domowych o niższych dochodach. Wysokość bonu wynosi od 300 do nawet 1,2 tys. zł

Foto: Adobe Stock

Na razie nie wiadomo, kiedy ruszy wypłata pierwszych świadczeń. - Czas na wypłatę mamy do końca 2024 roku, ale póki co nie wpłynęły jeszcze środki na ten cel z ministerstwa – przekazało nam biuro prasowe łódzkiego ratusza.

Z początkiem lipca przestała obowiązywać tarcza antyinflacyjna, dlatego rachunki za energię elektryczną szybują w górę.

Rząd zdecydował się wprowadzić tzw. bon energetyczny. To jednorazowe świadczenie pieniężne na energię elektryczną dla gospodarstw domowych o niższych dochodach. Wysokość bonu wynosi od 300 do nawet 1,2 tys. zł.

Aby dostać takie wsparcie, trzeba złożyć odpowiedni wniosek w swoim urzędzie gminy (w niektórych przypadkach są to ośrodki pomocy społecznej).

Wnioski mieszkańcy przynoszą sami do urzędów

- Wniosek o przyznanie bonu energetycznego trzeba złożyć w terminie od 1 sierpnia do 30 września tego roku. Na jego rozpatrzenie mamy 60 dni od dnia jego prawidłowego złożenia. Przyznanie bonu energetycznego będzie zależało od progu dochodowego na osobę w rodzinie, a wysokość tego świadczenia od liczby osób w gospodarstwie domowym – mówi Andrzej Mańkowski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrocławiu.

Pierwsze wnioski już wpłynęły do urzędów. W Łodzi do piątku złożono ich 669 – wszystkie w wersji papierowej. - Pracownicy Centrum Świadczeń Socjalnych w Łodzi służą im wszelka pomocą, ogólnodostępna - również w internecie - jest instrukcja i wzór wypełnienia wniosku – przekazał nam łódzki ratusz.

Czytaj więcej

Samorządowe wydatki przed inwestycjami w wiatr. Dołożą się do nich firmy?

W Bydgoszczy tylko w czwartek do Wydziału Świadczeń Rodzinnych Urzędu Miasta wpłynęło 455 wniosków, w tym: 323 w formie papierowej, a 132 w formie elektronicznej.

W Lublinie dokumenty przyjmowane są w kilku lokalizacjach na terenie miasta, także w wersji elektronicznej. - Zainteresowanie przyznaniem bonu energetycznego jest duże. Na ten moment złożono około 450 wniosków o wypłatę bonu energetycznego. W większości wnioski składane są osobiście w wersji papierowej – przekazała nam Anna Pawlak z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Lublinie.

Dodała, że wniosek o wypłatę bonu energetycznego podobny jest do wniosku o wypłatę dodatku osłonowego, który jest już znany mieszkańcom. - Jednakże w przypadku jakichkolwiek pytań, które pojawiają się ze strony najczęściej seniorów, udzielamy wszelkiej niezbędnej pomocy i wsparcia – dodała urzędniczka z Lublina.

W Gdańsku wniosków było więcej, bo około 800, a prawie 2/3 z nich to wnioski złożone przez internet.

A Poznańskie Centrum Świadczeń poinformowało o 813 dokumentach złożonych  w ciągu dwóch pierwszych dni sierpnia. – Zainteresowanie jest naprawdę spore. Tylko  w czwartek przyszło do nas 900 osób, by dowiedzieć się o wymaganiach w sprawie bonu – usłyszeliśmy od poznańskiej urzędniczki.

Bon energetyczny: urzędy czekają na pieniądze od rządu. Kiedy mogą ruszyć wypłaty świadczeń?

Aby otrzymać bon, trzeba mieć niskie dochody. Pod uwagę brany jest ten z  roku 2023. W przypadku gospodarstw jednoosobowych dochód nie może przekraczać kwoty 2,5 tys. zł miesięcznie, a w większych – 1,7 tys. zł na osobę.

Jeśli ktoś miał niewiele wyższe dochody to i tak może starać się o to wsparcie, bo jak przekazał wrocławski ratusz,  ustawa przewiduje, że każda złotówka przekroczenia limitu dochodu będzie skutkować po prostu pomniejszeniem wartości bonu o taką samą wartość. Jest to tzw. zasada „złotówka za złotówkę”. - Dzięki temu bon będzie mógł być przyznany również wtedy, kiedy zostanie przekroczone kryterium dochodowe – tłumaczą urzędnicy.

A kiedy ruszą wypłaty? – Ich uruchomienie uzależnione jest nie tylko od ustalenia do niego prawa, ale również od tego w jakim terminie zostaną przekazane środki z Urzędu Wojewódzkiego na ten cel – przekazała nam Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Bydgoszczy.

Czytaj więcej

Woda jest już droga, ale będzie droższa. Podwyżki nawet o kilkadziesiąt procent

Łódzcy urzędnicy zauważają, że czas na wypłatę wsparcia jest do końca 2024 roku, ale póki co nie wpłynęły jeszcze środki na ten cel z ministerstwa. Podobne opinie słyszymy w Lublinie czy w Gdańsku.

- Wypłaty na konta będą realizowane sukcesywnie po weryfikacji złożonych wniosków i przyznaniu bonu energetycznego – przyznaje Anna Pawlak z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Lublinie.

A Marcin Szeląg z gdańskiego ratusza mówi, że „wypłaty bonu będą realizowane po otrzymaniu środków z budżetu państwa. Prawdopodobnie nastąpi to w czwartym kwartale tego roku”.

Urzędnicy spodziewają się tysięcy wniosków o wypłatę bonu energetycznego

Jak dużo osób może wnioskować o takie wsparcie? W Łodzi szacują, że będzie to ok. 30-40 tys. mieszkańców.

W Bydgoszczy Urząd Miasta przyjmuje, iż ilość złożonych wniosków będzie na podobnym poziomie jak przy dodatku osłonowym - około 10 tys. - Z uwagi na obowiązujące przy bonie energetycznym wyższe kryterium dochodowe niż przy dodatku osłonowym liczba złożonych wniosków może wzrosnąć – przyznaje Marta Stachowiak.

Także Anna Pawlak z lubelskiego MOPR przyznaje, że początkowo Ośrodek szacował, że liczba wniosków o wypłatę bonu energetycznego może być podobna do liczby wniosków o wypłatę dodatku osłonowego, gdy złożono ich 8,2 tys. - Jednak pierwsze dwa dni przyjmowania wniosków o wypłatę bonu energetycznego pokazały, iż złożonych wniosków może być znacznie więcej – mówi lubelska urzędniczka.

Władze Gdańska przewidują, że w tym mieście wpłynie ok. 9 tys. wniosków o bon energetyczny. A w Poznaniu ok. 15 tys. – Mamy dużo osób z najniższą emeryturą – przyznaje jedna z poznańskich urzędniczek.

Na razie nie wiadomo, kiedy ruszy wypłata pierwszych świadczeń. - Czas na wypłatę mamy do końca 2024 roku, ale póki co nie wpłynęły jeszcze środki na ten cel z ministerstwa – przekazało nam biuro prasowe łódzkiego ratusza.

Z początkiem lipca przestała obowiązywać tarcza antyinflacyjna, dlatego rachunki za energię elektryczną szybują w górę.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Z regionów
Miejskie skwery, które zatrzymują deszcz. Powstaje ich coraz więcej
Z regionów
Czy inwestycja w rowery się opłaca? To miasto jest tego dowodem
Z regionów
Miasta szukają strażników miejskich. Co oferują?
Z regionów
W jaki sposób polskie spółki energetyczne pomagają Ukrainie
Z regionów
Samorządy chcą organizować zajęcia dodatkowe dla uczniów. Ale potrzebują pieniędzy
Materiał Promocyjny
Citi Handlowy kontynuuje świetną ofertę dla tych, którzy preferują oszczędzanie na wysoki procent.