W Krakowie do lutego będzie można oglądać konkursowe szopki

Rekordowa liczba szopek - aż 232 – została zgłoszona do udziału w tegorocznym, 81. Konkursie Szopek Krakowskich. Wcześniejszy rekord padł w 1986 roku - wówczas zgłoszono 230 szopki.

Publikacja: 21.12.2023 15:51

Szopki krakowskie uczestniczące w konkursie

Szopki krakowskie uczestniczące w konkursie

Foto: PAP

Tegoroczne, szopki będzie można oglądać do 25 lutego 2024 roku na wystawie w Pałacu Krzysztofory, ale też w najpopularniejszych, odwiedzanych przez turystów i krakowian miejscach: na placach, skwerach, przed znanymi budowlami Krakowa. W przestrzeni miejskiej szopki pozostaną do 4 lutego 2024.

Dlaczego krakowskie szopki są wyjątkowe?

Krakowska szopka jest ewenementem na światową skalę – co zgodnie podkreślają znawcy tematu. Jest zazwyczaj smukłą, wielopoziomową, wieżową i bardzo bogato zdobioną budowlą, skonstruowaną z lekkich, nietrwałych materiałów typu: tektura, sreberko, papier. Charakteryzuje się nagromadzeniem fantazyjnie przetworzonych i połączonych ze sobą zminiaturyzowanych elementów zabytkowej architektury Krakowa (krakowskie kopce, bazylika mariacka, Sukiennice itd.), w których scenerię przeniesiona została scena Bożego Narodzenia. Pojawiają się również figurki – nie tylko te zwykle spotykane w bożonarodzeniowej tradycji – ale też przedstawiające postacie związanych z Krakowem - np. Jana Matejkę, krakowskich andrusów, Lajkonika, smoka wawelskiego czy artystów Piwnicy pod Baranami. Jak tłumaczył Michał Niezabitowski, dyrektor Muzeum Historycznego (organizatora konkursu) – fenomen krakowskiej szopki polega na tym, że jest ona swoistą bajką o Bożym Narodzeniu w Krakowie. Wyjątkowość krakowskiego szopkarstwa została podkreśla wpisaniem go w 2014 roku na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. A od roku 2018 tradycja wykonywania szopek jest pierwszym wpisem z Polski na Liście reprezentatywnej niematerialnego dziedzictwa ludzkości UNESCO.

Czytaj więcej

Kraków łagodzi przepisy dotyczące Strefy Czystego Transportu

Kategorie szopek

Konkursowe szopki mogą mieć różne wymiary. Są duże, średnie, małe i miniaturowe. Najwięcej w tym roku zgłoszono szopek małych – 24 sztuki. Większość tegorocznych szopek miniaturowych jest podobna w formie – to po prostu maleńkie budowle np. umieszczone np. w butelce, szklanej kuli, pod kloszem. - Dwie różne, odbiegające od tego wzoru to szopka w łupinie orzecha i w półkuli na tzw.trzymadełku – wyjaśnia Małgorzata Niechaj z Muzeum Historycznego. Szopki różnicuje się również ze względu na wiek wykonawców – tu występują kategorie kategorii dorosłe (zgłoszono ich 75 sztuk), młodzieżowe i dziecięce (68 sztuk). W tym roku najstarszy szopkarz liczył sporo ponad 80 lat – najmłodszy miał 5.

Konkurs Szopek Krakowskich odbywa się niemal nieprzerwanie od 1937 r.

W kategorii szopek dorosłych i młodzieżowych zostało przyznanych 11 pierwszych miejsc. Również w tym roku po raz pierwszy zostały przyznane nagrody w kategorii OFF. W tej kategorii pewne było jedynie to, że w dziełach musi pojawić się święta rodzina i krajobraz Krakowa. Eksponaty mogły być wykonane dowolną techniką i z dowolnego materiału. – Zgłoszono nam 16 dzieł, właściwie bardziej inspirowanych szopką jak samych szopek – mówi Małgorzata Niechaj, kustosz wystawy szopek. – Była szopka w formie kart Pokemonów, porcelanowa, z włóczki, prezentacja multimedialna – dodaje. Najwyżej w tej kategorii zostały ocenione szopki Miejskich Hafciarek – haftowane kwadraty na tle zdjęcia krajobrazu Krakowa oraz malowana na szkle szopka Wiesława Barczewskiego, znanego twórcy szopek miniaturowych.

Konkursowe szopki: Tradycja i aktualność

W szopkach pojawiają się nawiązania do architektury Krakowa i scen biblijnych ale też prawie zawsze występują w nich nawiązania do aktualnych tematów kulturalnych czy politycznych. We wcześniejszych latach pojawiały się odniesienia np. do generała Jaruzelskiego, Lecha Wałęsy czy Jana Pawła II, nawiązania do klubów piłkarskich Wisły i Cracovii, wojny w Ukrainie, pandemii COVID-19.

W tym roku były nawiązania do wyborów parlamentarnych, Roku Matejki, Roku Tetmajera czy 550. rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika. – Mamy więc w szopkach figurki posągów Matejki czy Tetmajera, Matejki przy sztaludze malującego Kopernika, Kopernika na globie ziemskim, sceny osadzania chochoła w Bronowicach, chaty bronowickie – wymienia Małgorzata Niechaj. Zaznacza, że trudno byłoby wybrać jej jedną z szopek, która podoba się jej najbardziej – bo podobały się jej wszystkie, niemniej zwróciła uwagę na szopkę księżycową z nawiązaniem do profesora Kazimierza Kordylewskiego, krakowskiego astronoma i zawsze bardzo podobają się jej ręcznie wykonywane ozdoby np. zwierzynieckie kwiaty z cynfolii w szopkach rodziny Malików czy rzeźbione drewniane figurki.

Konkurs Szopek Krakowskich odbywa się niemal nieprzerwanie od 1937 r., nie licząc okresu II wojny światowej. Od 1946 r. jego organizatorem jest Muzeum Historyczne Miasta Krakowa.

Tegoroczne, szopki będzie można oglądać do 25 lutego 2024 roku na wystawie w Pałacu Krzysztofory, ale też w najpopularniejszych, odwiedzanych przez turystów i krakowian miejscach: na placach, skwerach, przed znanymi budowlami Krakowa. W przestrzeni miejskiej szopki pozostaną do 4 lutego 2024.

Dlaczego krakowskie szopki są wyjątkowe?

Pozostało 93% artykułu
0 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Z regionów
Samorządy rozbudowują nekropolie
Z regionów
Śląsk wyludnia się najmocniej ze wszystkich województw
Z regionów
Gminy urosną kosztem sąsiadów. A niektórym odbiorą swoje tereny
Z regionów
Kraków jak Amsterdam. Też już ma nocnego burmistrza
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Z regionów
Krajobraz po burzy w małopolskim sejmiku