Ratunek dla sztuki: do dyspozycji 400 mln złotych

Instytucje kultury mogą już ubiegać się o rekompensaty z Funduszu Wsparcia Kultury.

Publikacja: 09.10.2020 19:58

Ratunek dla sztuki: do dyspozycji 400 mln złotych

Foto: AdobeStock / SpandowStockPhoto

– Ruszył nabór wniosków do Funduszu Wsparcie Kultury – poinformował wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński. – To 400 mln zł wsparcia dla instytucji samorządowych, NGO-sów, firm prywatnych w dziedzinie tańca, muzyki i teatru, a także firm które organizują zaplecze techniczne przy różnych wydarzeniach kulturalnych.

Wicepremier podkreślił, że to jest długo oczekiwany program wsparcia dla polskiego sektora kultury. – Niestety, mamy epidemię, epidemia się rozwija, mamy drugi etap epidemii, więc funkcjonowanie kultury jest wciąż w dużej mierze ograniczone, z tymi ograniczeniami będziemy się jeszcze jakiś czas mierzyć, dlatego to wsparcia jest konieczne – podkreślił wicepremier.

Poziom wnioskowanej rekompensaty jest obliczany na podstawie danych statystycznych za rok 2019 w okresie od 12 marca do 31 grudnia, zaś zwrot dotyczy okresu analogicznego w roku obecnym.

CZYTAJ TAKŻE: Kultura przeniosła się do internetu

O wsparcie mogą ubiegać się podmioty z różnych sektorów, prowadzące działalność kulturalną w dziedzinie teatru, muzyki lub tańca.

Samorządowe instytucje artystyczne mogą otrzymać wsparcie do 40 procent wysokości utraconych przychodów netto; organizacje pozarządowe (NGO-sy) – do wysokości 50 procentów przychodów netto, zaś przedsiębiorcy – do 50 procentów przychodów netto, w tym usługodawcy wspomagający tę działalność przez organizację zaplecza technicznego.

Fundusz to kolejny element działań pomocowych rządu dla kultury, których łączna wartość szacowana jest na ok. 6 miliardów zł. Operatorami z ramienia Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego są Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego oraz Instytut Muzyki i Tańca.

Wnioski o rekompensatę poniesionych strat przyjmowane będą za pośrednictwem platformy Witkac.pl pod adresem fwk.witkac.pl., zaś wykaz wymaganych dokumentów i najczęściej pojawiające się pytania oraz odpowiedzi znajdują się na stronie gov.pl.

Środki otrzymane z FWK będą mogły zostać przeznaczone na zapewnienie ciągłości i stabilnego funkcjonowania – w tym między innymi na eksploatację spektakli i przygotowanie premier oraz utrzymanie dotychczasowego zatrudnienia, a także na podniesienie bezpieczeństwa sanitarnego.

Wnioski będą rozpatrywały dwie komisje w Instytucie Teatralnym i Instytucie Muzyki i Tańca, a ostateczną decyzję o wysokości rekompensat podejmie minister kultury i dziedzictwa narodowego. Podmioty funkcjonujące jako przedsiębiorcy będą musiały wykazać wsparcie otrzymane z tarcz antykryzysowych, rekompensaty zostaną o tę sumę pomniejszone.

CZYTAJ TAKŻE: Prezydent Gdańska: Każdy PIT może oznaczać pieniądze dla kultury

Jak powiedziała nam dyrektor Instytutu Teatralnego, Elżbieta Wrotnowska-Gmyz, prace nad stworzeniem przy instytucie zespołu eksperckiego, którego zadaniem miało być wypracowanie rozwiązań, ruszyły w kwietniu. Zaproszenie przyjęli przedstawiciele wszystkich środowisk, branż teatralnych, związków i stowarzyszeń twórczych, samorządów, organizatorów teatrów, Instytutu Muzyki i Tańca oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

26 maja zespół zebrał się na pierwszym spotkaniu.

– Spotkały się osoby reprezentujące różne grupy zawodowe i organizacje, przychodzące z „niesymetrycznych porządków” organizacyjnych, prawnych, finansowych, mające różne poglądy – mówi Elżbieta Wrotnowska-Gmyz. – Bez otwartości na kompromis byłoby dużo trudniej. Wszyscy mamy poczucie, że udało się zbudować coś znaczącego, co zostanie długo po tym, gdy – w co wierzę – zapomnimy o pandemii i jej skutkach.

Z regionów
Porządki po powodzi. Śmieci tak dużo, że nie ma ich gdzie składować
Materiał Promocyjny
Sieci, czyli wąskie gardło transformacji energetycznej
Z regionów
Jak w polskich miastach można pozbyć się ubrań i tekstyliów?
Z regionów
Koniec dwukadencyjności w samorządach? Temat powraca za sprawą PSL
Z regionów
Powódź w Polsce: Ochrona przed wielką wodą za słaba i mocno spóźniona
Z regionów
Powódź w Polsce: Jakie wnioski powinny wyciągnąć spółki energetyczne?