Wystarczy, że zostaną pokryte… żywą roślinnością. Takich zielonych przystanków wciąż przybywa w kolejnych miastach.
Zachwyt nad wiatą
Kilka dni temu – w Rybniku zazieleniło się na placu Wolności, bo przystanek został przyozdobiony krzewami, które posadził Zarząd Zieleni Miejskiej i Rybnickie Służby Komunalne.
– Rośliny są w dużej części są zimozielone, co oznacza, że będą cieszyły nasze oczy nie tylko w okresie wiosenno-letnim, ale i zimą – mówi Łukasz Kosobucki, dyrektor Zarządu Transportu Zbiorowego w Rybniku.
Dodaje, że przewoźnik poniósł jedynie koszty pracownicze osób z jednostek miejskich, bo rośliny pochodzą z hodowli prowadzonej przez zieleń miejską.
U podnóża przystanku zasiano trawy ozdobne, a zielone ściany stworzy: winnobluszcz pięciolistny i milin amerykański, który jest rośliną dość ekspansywną, dlatego w przyszłości zastąpią go różne gatunki powojników.