Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów od 17 lipca sale koncertowe, kluby muzyczne, hale widowiskowo-sportowe, amfiteatry i muszle koncertowe mogą udostępnić do 50 procent liczby miejsc. Wciąż trzeba zakrywać nos i usta. Z kolei obiekty sportowe na wolnym powietrzu, w tym stadiony – otwarte lub półotwarte – mogą udostępniać do 25 procent liczby miejsc na widowni.
Resort kultury podał przykłady dopuszczalnych pojemności obiektów kluczowych dla życia koncertowego. 14 500 osób może wziąć udział w wydarzeniach na PGE Narodowy w Warszawie, 13 500 – na Stadionie Śląskim w Chorzowie, po około 5000 osób w Ergo Arenie i Atlas Arenie.
Nowe obwieszczenia
Najszybszą reakcję widać w nadmorskich amfiteatrach. Można odnieść wrażenie, że menedżerowie artystów w porozumieniu z Bałtycką Agencją Artystyczną, która zawiaduje sopocką Operą Leśną, tylko czekali na możliwość ogłoszenia koncertów. Do wydarzeń Festiwalu Muzyki Filmowej dodano lipcowe koncerty rapera Kękę (24), wieczór czeski z Heleną Vondrackovą w roli gwiazdy finału (26), Kroke (30). W sierpniu zaśpiewają Krzysztof Zalewski (2), Anna Dąbrowska (6), Lemon (8), Kwiat Jabłoni (9), Daria Zawiałow (19). Zaś w dniach 28–30 sierpnia odbędzie Sopot Jazz Festiwal z udziałem Marka Obary, EABS i Henryk Miśkiewicz Quartet.
CZYTAJ TAKŻE: Kiedy wrócą koncerty? Straty aren i teatrów dramatycznie rosną
– Agencje, które wynajmują od nas Operę Leśną, muszą uzyskać od inspektora sanitarnego zgodę na organizację imprezy masowej – powiedziała nam Zuzanna Malek z BART. – W normalnych warunkach możemy pomieścić 5047 widzów, w obecnych – połowę. Jeśli ktoś nie ma zgody na organizację imprezy masowej – może zająć tysiąc miejsc. Zainteresowanie wynajmem Opery jest duże. Spodziewamy się jeszcze kilku dużych imprez w sierpniu.