Zaraz po pojawieniu się koronawirusa w Polsce rząd i lekarze promowali stanowisko, że maseczek ochronnych nie powinny nosić osoby zdrowe, ponieważ narażają się nie tylko na zarażenie koronawirusem, ale również innymi drobnoustrojami. Ich zdaniem w maseczkach miały chodzić osoby chore. Jednak od przyszłego czwartku maski muszą nosić wszyscy.
Jeszcze przed tą decyzją ministerstwa zdrowia część samorządów postanowiła sprezentować maseczki mieszkańcom ze swojego terenu. Zwłaszcza tym starszym. Tak było choćby w Wałbrzychu.
Narzędzie ochronne. I edukacyjne
Wcześniej nie było tam o to łatwo. 84-letnia mieszkanka tego miasta postanowiła wręcz sama zrobić sobie maseczkę z worka do odkurzacza. Jeszcze nie zdążyła zrealizować swojego pomysłu, gdy usłyszała dzwonek do drzwi. Okazało się, że to posłaniec z Urzędu Miasta – przyniósł jej pakunek z maseczką wielorazowego użytku, wraz z instrukcją używania. W informacji napisano, jak maseczkę prać i prasować.
CZYTAJ TAKŻE: Koronawirus pogrąża miejskie budżety. Zapłacą również mieszkańcy
– Najważniejsze były wyrazy otuchy dołączone do maseczki – opowiada córka seniorki. – Mama poczuła się pokrzepiona, że władze miasta o nią dbają i o niej pamiętają – dodaje kobieta.