Ale na więcej, przynajmniej na razie, nie ma co liczyć. – Większość z 440 wiat w Gdyni jest własnością prywatną: zostały ustawione w zamian za możliwość reklamowania się na panelach w wiatach, a znacznie wyższy koszt wiat fotowoltaicznych na dziś skutkuje brakiem rentowności działalności reklamowej w przypadku instalacji takich wiat. Sytuacja może jednak zmienić się w warunkach ewentualnego upowszechnienia się w kraju wiat fotowoltaicznych i przez to ich znaczącego spadku ceny – tłumaczy Agata Grzegorczyk, rzecznik prasowy gdyńskiego ratusza.
Gdynia jest bodaj pierwszym miastem w Polsce, gdzie stanęły takie inteligentne wiaty. Ustawiono je na czterech przystankach autobusowych: Chylonia Centrum 03 (przy ulicy Kartuskiej), Morska – Estakada 04 (przy Estakadzie Kwiatkowskiego), skwer Kościuszki – InfoBox 04 (przy ulicy 10 Lutego) oraz Wybickiego 02 (przy ul. Świętojańskiej).
CZYTAJ TAKŻE: Gdynia była zawsze nowoczesna
Dają one dużo więcej możliwości niż tylko zwykłe schronienie się przed deszczem czy śniegiem. Cztery przystanki korzystają z nowych technologii zasilanych z odnawialnego źródła energii, bo na ich dachu znajdują się panele fotowoltaiczne. Energia solarna jest magazynowana, przez co wiata jest samowystarczalna.
Czynne cały rok, bez względu na słońce
Co to oznacza dla pasażerów? Mogą oni korzystać z telefonicznej ładowarki indukcyjnej oraz wyposażonej w klasyczny port USB, ekranów e-papierowych z rozkładem jazdy, który jest aktualizowany i zawiera informacje o zmianach oraz utrudnieniach, a także adaptacyjnego oświetlenia uruchamiającego się po wykryciu użytkownika, którego poziom natężenia światła dopasowuje się do pogody i pory dnia.