Duże aglomeracje nie wydadzą do końca roku zaświadczeń potwierdzających przekształcenie prawa użytkowania wieczystego we własność. Potrzebują dodatkowego czasu, zazwyczaj od trzech miesięcy do roku. Inaczej sytuacja wygląda w małych miastach. Wiele z nich wysłało już uwłaszczonym wszystkie zaświadczenia.
Dopiero półmetek
W Lublinie wystawiono 6400 zaświadczeń (35 proc.), w Bydgoszczy 15 123 (48 proc.), w Łodzi 38 tys. (38 proc.), w Katowicach 16 254 (31 proc.).
Natomiast Rzeszów przekroczył już magiczna połowę dla gruntów Skarbu Państwa. Wydał 58 proc. zaświadczeń, ale dla nieruchomości samorządowych już tylko 42 proc. Zostało mu jeszcze 830 zaświadczeń dla nieruchomości SP i 4570 dla komunalnych. Kraków również jest na półmetku. Wydał około 82 tys. zaświadczeń, czyli 63 proc. wszystkich.
CZYTAJ TAKŻE: Gminy stracą na przekształceniu
W Białymstoku trzeba wystawić 9213 tego typu dokumentów dla gruntów samorządowych oraz 5191 dla nieruchomości państwowych. Do końca roku nie uda się wszystkich zaświadczeń przesłać uwłaszczonym.