Domki dla pszczół stoją już m.in. w Krakowie czy w Ciechanowie, a wkrótce staną też w Bydgoszczy. Te pracowite owady dobrze sobie w mieście radzą. – Pszczoły miejskie potrafiły pozyskać prawie dwukrotnie więcej pożywienia, a co za tym idzie, wyprodukować także więcej miodu. To było zaskakujące odkrycie – przyznają mgr Łukasz Nicewicz z Uniwersytetu Śląskiego, jeden z pomysłodawców utworzenia tam pasieki, oraz dr hab. prof. UŚ Mirosław Nakonieczny kierujący Katedrą Fizjologii Zwierząt i Ekotoksykologii UŚ, opiekun przedsięwzięcia. – W tym sensie wiejskie pola rzepaku i gryki przegrały z niepozorną wydawałoby się przestrzenią w centrum Katowic – dodają naukowcy.