Na południu Polski kolej wygrała z autobusami. „Nie ma zdrowej konkurencji”

Z początkiem maja przewoźnicy autobusowi drastycznie ograniczyli liczbę popularnych połączeń pomiędzy Katowicami a Krakowem. Przegrali z koleją.

Publikacja: 04.05.2023 16:42

Do pociągów kursujących między Katowicami (na zdjęciu) i Krakowem przesiada się coraz więcej podróżn

Do pociągów kursujących między Katowicami (na zdjęciu) i Krakowem przesiada się coraz więcej podróżnych

Foto: Filip Frydrykiewicz

To efekt zakończonej po wielu latach modernizacji linii kolejowej łączącej stolice Śląska i Małopolski. Jeszcze nie tak dawno podróż pociągiem na tej trasie dłużyła się niemiłosiernie, a pasażerowie tracili ponad dwie godziny. Jednak w grudniu ubiegłego roku, wraz z nowym rozkładem jazdy, czas podróży najszybszych składów skrócił się do niecałych 50 minut.

To sprawiło, że liczba osób, które wcześniej wybierały autobusy, zaczęła topnieć. W rezultacie firmy przewozowe Inter i Uni-Bus od 1 maja zdecydowały się ograniczyć ilość połączeń. Jak podaje serwis TransInfo, ich autobusy odjeżdżają z Katowic i Krakowa już nie co 20 minut, jak jeszcze w kwietniu, ale co godzinę.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Transport
Miasta bez kolei są wykluczone komunikacyjnie. Ale sytuacja powoli się poprawia
Transport
Drożeją bilety w miejskiej komunikacji. Podwyżki nawet o kilkadziesiąt procent
Transport
Regionalne pociągi tańsze na majówkę
Transport
Rower zamiast dostawczaka. Nietypowe rozwiązania w miastach
Transport
Jak miasta ułatwiają mieszkańcom sprawdzenie stanu technicznego rowerów
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem