W pierwszym półroczu tego roku ceny komunikacyjnego ubezpieczenia OC spadły w każdym województwie w porównaniu do podobnego okresu zeszłego roku. Najmocniej w Małopolsce (o 5,3 proc.), w zachodniopomorskim (o 4,7 proc.), a także na Śląsku i na Podlasiu (o 4 proc.). Na Mazowszu spadek wyniósł 3,9 proc. Najniższe spadki odnotowano na Opolszczyźnie – nieco ponad 1proc., a także na Dolnym Śląsku – 1,5 proc. i na Podkarpaciu – 1,6 proc.
Inaczej niż w przypadku OC wypada porównanie cen Auto Casco w pierwszym półroczu tego i zeszłego roku. Tu są wzrosty cen, ale nieznaczne – o kilka procent. Tylko w jednym województwie wzrost cen przekroczył 7 proc. - w Świętokrzyskim (15,1 proc.). W większości regionów wzrosty są symboliczne 2–3 proc. To znacznie niżej niż średnia inflacja, więc w porównaniu z innymi produktami można powiedzieć, że AC relatywnie staniały.
Samochody drożeją z powodu niedoboru ich na rynku. Drożeją też części do ich napraw, jak i same usługi naprawcze. To powoduje, że ubezpieczyciele ponoszą wyższe koszty w związku z wypłatami odszkodowań. Pomimo tego, ceny AC w ciągu roku wzrosły w zasadzie symbolicznie. W przypadku utrzymującego się niedoboru podzespołów i wysokich kosztów warsztatów można się spodziewać większych podwyżek cen w drugim półroczu.