To nie tylko wygodne rozwiązanie dla podróżnych, którzy przesiadając się nie muszą dodatkowo płacić za przejazd. To także zachęta do korzystania z publicznej komunikacji: staje się ona po prostu wygodniejsza.
Na krok w tym kierunku właśnie zdecydował się Rzeszów. W końcu ubiegłego miesiąca tamtejsi radni uchwalili cennik wspólnego biletu Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji oraz Międzygminnej Komunikacji Samochodowej. Zarząd Transportu Miejskiego w Rzeszowie obsługuje teren miasta oraz sąsiednie gminy: Boguchwała, Lubenia, Świlcza i Tyczyn.
Natomiast obszar większości sąsiadujących z Rzeszowem gmin obsługują autobusy Międzygminnej Komunikacji Samochodowej należącej do Związku Gmin Podkarpacka Komunikacja Samochodowa. W czerwcu przewoźnicy mają podpisać umowę. Od lipca miesięczny wspólny bilet zacznie już obowiązywać.
W pierwszej strefie jego koszt dla osoby dorosłej ma wynosić 146 zł, bilet ulgowy ustawowy ma kosztować 73 zł, natomiast ulgowy samorządowy – 82 zł. W strefie drugiej cena wyniesie odpowiednio: 186 zł, 93 zł oraz 105 zł.
Autobus z pociągiem na jednym blankiecie
Jeszcze wygodniejszym rozwiązaniem jest łączenie jednym biletem przewoźników miejskich i kolejowych. Przykładem jest Łódź, gdzie z pociągami Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej (ŁKA) spięto już 34 linie autobusowe. To blisko pół tysiąca przystanków autobusowych, z których można dotrzeć do pociągów ŁKA. Wspólny bilet można kupić zarówno w pociągu jak i w autobusie, przy tym jest tańszy o 20 proc. niż gdyby bilety kolejowe i autobusowe kupować oddzielnie.