W Piotrkowie chcą odwołać prezydenta. Wszystko przez drogie ciepło

Przeciwnicy prezydenta Piotrkowa Trybunalskiego Krzysztofa Chojniaka złożyli wniosek o referendum w sprawie jego odwołania. Teraz Krajowe Biuro Wyborcze sprawdza czy spełnia on wymogi formalne i czy podpisała się pod nim odpowiednia liczba mieszkańców.

Publikacja: 28.03.2023 11:14

W Piotrkowie chcą odwołać prezydenta. Wszystko przez drogie ciepło

Foto: Adobe Stock

- Inicjatorzy referendum wykorzystując ludzkie emocje chcą realizować swoje partykularne, polityczne interesy. Tym samym rozpoczęli kampanię wyborczą, brudną kampanię wyborczą, ponieważ nie liczą się z faktami – przekazało nam biuro prasowe piotrkowskiego magistratu.

To URE zatwierdził nową taryfę ciepła

Na początku roku w Piotrkowie Trybunalskim drastycznie wzrosły czynsze, a to z powodu wysokiej podwyżki ciepła, za które odpowiada lokalna elektrociepłownia. Ta w tym roku podniosła stawki za ciepło, służące do centralnego ogrzewania i podgrzewania wody, o niemal 94 proc., do 143,53 zł/GJ.

Spółdzielnia mieszkaniowa tłumaczyła, że wysoką taryfę dostała z elektrociepłowni, a podwyżka została zatwierdzona przez prezesa URE. Mieszkańcy zaczęli protestować.

W sprawie rosnących opłat interweniował prezydent miasta Krzysztof Chojniak. Apelował do parlamentarzystów z regionu o pomoc.

W swoim liście prezydent Chojniak podkreślał, że  gwałtowny wzrost cen ciepła spowodowany jest głównie bardzo wysokimi cenami gazu, trzykrotnym wzrostem cen węgla, ponad dwuipółkrotnym wzrostem cen energii elektrycznej. 

Na początku lutego zawiązała się inicjatywa referendalna w sprawie odwołania prezydenta Krzysztofa Chojniaka. To efekt - jak mówili inicjatorzy - niezrealizowanych postulatów dotyczących podwyżki cen ciepła w mieście.

Tymczasem w lutym prezes Urzędu Regulacji Energetyki ustalił cenę ciepła systemowego wytwarzanego przez Elektrociepłownię Piotrków. I tak średnia cena gigadżula ciepła (zgodnie z informacją Prezesa URE) wyprodukowanego przez Elektrociepłownię Piotrków (red. wraz z przesyłem) będzie wynosiła 145,89 zł netto. 

Ale jest to wzrost o 40 proc. w stosunku do cen z września 2022 roku. Stawki ustalone przez prezesa URE weszły w życie 1 marca z mocą obowiązującą od 1 stycznia.

Pomysłodawcy referendum: Prezydent powinien rozwiązywać problemy mieszkańców

Ale przeciwnicy prezydenta Piotrkowa nie odpuszczają. W czwartek w Krajowym Biurze Wyborczym grupa inicjatywna złożyła wniosek o referendum w sprawie odwołania prezydenta wraz z wymaganą liczbą podpisów.

- Ktoś, kto piastuje takie stanowisko jak prezydent miasta, musi być skupiony przede wszystkim na ludziach. Na mieszkańcach, ich problemach i sprawach, które dotyczą miasta. Musi je rozwiązywać. Po prostu musi być dla ludzi. Po to go wybieramy. Korzystamy z referendum jako narzędzia demokracji - mówiła tuż przed złożeniem kart z podpisami Agnieszka Chojnacka, pełnomocnik grupy referendalnej.

Dodała, że grupa referendalna wierzy w to, że ta demokracja pomoże jej zmienić to miasto na lepsze i pozwoli nam zapewnić przyszłość kolejnym pokoleniom piotrkowian. Zapewniała, ich inicjatywa jest oddolna i apolityczna. 

Inicjatorzy referendum przez miesiąc zbierali podpisy. Twierdzą, że mają ich ponad 6,4 tys.

- Zebranie takiej liczby podpisów uważamy za duży sukces. Nie posiadaliśmy żadnego wsparcia finansowego w organizowaniu kampanii. Jesteśmy zwykłymi ludźmi, którzy po prostu chcą żyć w mieście, w którym rządzą osoby odpowiedzialne, kompetentne i otwarte dla ludzi – podkreślali organizatorzy.

KBW sprawdza poparcie wniosku przez mieszkańców

Do zwołania referendum potrzeba poparcia 5474 osób czyli 10 proc. wyborców miasta. A na koniec grudnia było ich 54 732. Od poniedziałku zacznie się sprawdzanie podpisów. Krajowe Biuro Wyborcze ma na to miesiąc.

- Zgodnie z art. 24 ustawy o referendum lokalnym komisarz wyborczy wydaje postanowienie o przeprowadzeniu referendum lub odrzuceniu wniosku mieszkańców nie później niż w ciągu 30 dni od dnia jego złożenia – mówi Szymon Kopka, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Piotrkowie Trybunalskim.

Przyznaje, że jeśli złożona liczba zweryfikowanych podpisów mieszkańców będzie zbyt mała, to organizatorzy mają jeszcze czas, by je uzupełnić, ale Tylko w przypadku, gdy nie upłynął jeszcze termin wynikający z przepisów. W tym przypadku do 11 kwietnia.

- W przypadku zarządzenia referendum jego data będzie wprost wynikała z postanowienia komisarza wyborczego. Referendum przeprowadza się w dzień wolny od pracy najpóźniej w 50 dniu od dnia opublikowania postanowienia komisarza wyborczego w tej sprawie w Dzienniku Urzędowym Województwa Łódzkiego.

Ratusz : Ceny ciepła nie zależą od samorządu

Biuro prasowe Urzędu Miasta w Piotrkowie Trybunalskim przekazało nam, że „ewidentnie widać, że osoby, które stoją za wnioskiem w sprawie zwołania referendum kierują się wyłącznie przesłankami politycznymi”.

- Tu nie chodzi o żadne rosnące ceny ciepła, bo te są niezależne od samorządów. Ponadto ceny te lawinowo wzrosły w całym kraju i Piotrków pod tym względem nie jest samotną wyspą – podają urzędnicy.

Dodają, że sygnały z wielu miast w kraju, apele samorządowców, w tym również prezydenta Piotrkowa Krzysztofa Chojniaka składane do premiera i parlamentarzystów przyniosły efekt w postaci wdrożenia nowelizacji ustawy "w zakresie niektórych źródeł ciepła".

- Dzięki „noweli” cena ciepła systemowego w Polsce nie powinna być wyższa niż cena z 30 września 2022 powiększona o 40 proc. netto. W Piotrkowie Trybunalskim cena ciepła systemowego w porównaniu do ceny z ww. daty wzrosła o 31,73 proc. netto. Do tej kwoty należy dodać podatek VAT, który polski rząd podniósł z 5 do 23 proc. – wylicza magistrat z Piotrkowa Trybunalskiego.

Zdaniem urzędników „inicjatorzy referendum wykorzystując ludzkie emocje chcą realizować swoje partykularne, polityczne interesy”.

-Tym samym rozpoczęli kampanię wyborczą, brudną kampanię wyborczą, ponieważ nie liczą się z faktami. Poza tym inicjatorzy z jednej strony mówią, że chcą troszczyć się o finanse miasta, a z drugiej na niespełna rok przed wyborami, chcą organizacji referendum, które będzie kosztować piotrkowian kilkaset tysięcy złotych – przekazuje biuro prasowe piotrkowskiego ratusza.

- Inicjatorzy referendum wykorzystując ludzkie emocje chcą realizować swoje partykularne, polityczne interesy. Tym samym rozpoczęli kampanię wyborczą, brudną kampanię wyborczą, ponieważ nie liczą się z faktami – przekazało nam biuro prasowe piotrkowskiego magistratu.

To URE zatwierdził nową taryfę ciepła

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Społeczności lokalne
Mazury inwestują w poprawę szklaków żeglugowych i liczą na udany sezon
Społeczności lokalne
W Kielcach ruszył Festiwal Tatarowo-Golonkowych Jawnożerców
Społeczności lokalne
W polskich miastach na baseny ciągle jest popyt. Więc powstają nowe
Społeczności lokalne
Prezydent Olsztyna chce być radnym. Którzy jeszcze prezydenci nie powalczą o reelekcję?
Społeczności lokalne
Duże miasta stają się coraz bardziej wielokulturowe