Także gdańscy radni w proteście przeciwko wojnie rozpętanej przez reżim Putina w Ukrainie zdecydowali o przerwaniu wieloletniej współpracy z Sankt Petersburgiem i Kaliningradem.
- To jest symbol, co my samorządowcy z Gdańska możemy zrobić, żeby jeszcze raz głośno powiedzieć „nie” - podkreśliła Beata Dunajewska, przewodnicząca klubu Radnych Wszystko dla Gdańska.
Podczas czwartkowej sesji Rada Warszawy wyraziła „wolę zakończenia współpracy” pomiędzy miastem stołecznym Warszawą a miastami: Moskwą, Groznym, Niżnym Nowogrodem, Sankt Petersburgiem i Smoleńskiem.
Czytaj więcej
- Po agresji na Ukrainę wszelka współpraca z Rosją, także ta prowadzona na szczeblu samorządowym...
W uzasadnieniu przyjętej uchwały radni napisali, że to „nie tylko gest solidarności wobec miast partnerskich Warszawy na Ukrainie, ale stanowi również sygnał największego potępienia wszelkich działań zbrodniczych i ludobójczych w szczególności wymierzonych w ludność cywilną, których nasze miasto tak mocno doświadczyło w czasie II wojny światowej”.