Zatrzymać młodych medyków w regionie

Samorządy oferują pomoc finansową dla studentów medycyny. W ten sposób chcą zatrzymać ich w swoim regionie po zakończeniu  studiów.

Publikacja: 22.01.2020 21:50

Zatrzymać młodych medyków w regionie

Foto: AdobeStock

W szpitalach brakuje lekarzy i personelu, do wypełnienia jest ok. 68 tys. wakatów. W wielu miejscach w kraju ograniczane są przyjęcia do szpitali, a niektóre oddziały są zamykane, bo nie ma kto tam leczyć.

Podobnie jest też w Hrubieszowie na Lubelszczyźnie. – Wobec braku dostatecznej liczby lekarzy w SP ZOZ w Hrubieszowie musieliśmy podjąć działania mające na celu zniwelowanie istniejącej sytuacji. Taką formą mogą być stypendia dla studentów medycyny, przyszłych lekarzy. Pozwolą one na związanie się przez lekarzy z naszym szpitalem i urokliwą ziemią hrubieszowską – mówi  Maryla Symczuk, starosta hrubieszowski.

Stypendium za powstrzymanie się od wyjazdu

Pod koniec ubiegłego roku rada tego powiatu podjęła uchwałę w sprawie stypendium przyznawanego studentom kształcącym się w szkole wyższej na kierunku lekarskim.

CZYTAJ TAKŻE: Mazowsze inwestuje w szpitale

Pomoc materialna – w wysokości 2 tys. zł miesięcznie przez maksymalnie 1,5 roku – będzie przyznawana studentom V i VI roku medycyny, którzy zdecydują się na odpracowanie co najmniej trzech lat w hrubieszowskim szpitalu po zakończeniu stażu podyplomowego.

Choć uchwała wejdzie w życie już 27 stycznia, to stypendia będą przyznawane od października.  Wcześniej starostwo będzie czekać na wnioski składne przez studentów kierunków lekarskich.  O ich naborze urząd poinformuje nie tylko na swojej stronie internetowej, ale też na stronie szpitala, a także zawiadomi uczelnie medyczne.

Na ten rok w budżecie starostwa zaplanowano 20 tys. zł na stypendia dla przyszłych lekarzy. – Wysokość tej kwoty może być zwiększona z rezerwy ogólnej w zależności od zainteresowania przez studentów uczelni medycznych – zapewnia starosta Symczuk.

Odpracować stypendium w regionie

Powiat hrubieszowski nie jest jedynym samorządem, który stypendiami chce zatrzymać w regionie młodych lekarzy. Podobne rozwiązanie od dwóch lat funkcjonuje w Lubuskiem.

CZYTAJ TAKŻE: Szpitale na skraju przepaści sięgną do kieszeni chorych

Pomoc materialną przyszłym lekarzom funduje Urząd Marszałkowski. Tu także warunkiem otrzymania wsparcia przez studentów medycyny jest odpracowanie później w szpitalu lub przychodni na terenie województwa, którego organem prowadzącym jest marszałek.

Pierwszy nabór na wnioski stypendialne zakończył się 31 maja 2018 roku. Złożyły je w sumie 62 osoby (jedna osoba zrezygnowała w trakcie rekrutacji). W pierwszym naborze na pomoc materialną dla studentów kierunków lekarskich – stypendia przyznano wszystkim wnioskującym. Studenci dostawali 2 tys. zł miesięcznie od kwietnia 2018 roku do czerwca 2019 rok.

W ostatnim ubiegłorocznym naborze wpłynęło 97 wniosków, a ze wsparcia skorzysta 50 studentów z różnych regionów: lubuskiego (39), wielkopolskiego (4), podkarpackiego (2), mazowieckiego (2) i po jednej osobie ze świętokrzyskiego, małopolskiego i dolnośląskiego.

Wysokość stypendium nie zmieniła się: nadal wynosi 2 tys. zł brutto miesięcznie. W tym regionie stypendium może być przyznane studentowi III, IV, V lub VI roku studiów, który spełnia następujące warunki: jest studentem kierunku lekarskiego, nie powtarza roku, na który miałoby być przyznane stypendium, i nie korzysta z urlopów określonych oraz zawrze umowę stypendialną.

CZYTAJ TAKŻE: Lubuskie szpitale nie boją się inwestycji

– Dzięki tej inicjatywie i środkom samorządu województwa pozyskujemy lekarzy, których w regionie bardzo brakuje. Mam nadzieję, że zakochają się w Lubuskiem i tu zostaną – mówi Elżbieta Anna Polak, marszałek województwa lubuskiego.

Podkreśliła, że w ostatnim naborze wpłynęło bardzo dużo wniosków, coraz więcej zgłoszeń napływa spoza naszego regionu. To pozytywne informacje – uważa marszałek Polak.

Również pielęgniarki i położne

Pod koniec ub. r. Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego po raz pierwszy przyznał też stypendia dla przyszłych pielęgniarek i położnych. Aplikowało o nie 89 osób, a otrzyma – 30 osób.

O stypendia  mogli się ubiegać studenci pielęgniarstwa i położnictwa III roku studiów pierwszego stopnia oraz I i II drugiego roku studiów drugiego stopnia. Są one przyznawane na dziewięć miesięcy, od rozpoczęcia roku akademickiego w październiku, do 30 czerwca następnego roku kalendarzowego. Wysokość wsparcia to 1,2 tys. zł.

CZYTAJ TAKŻE: Lubuskie szpitale nie boją się inwestycji

W budżecie województwa zapisane jest 900 tys. zł na stypendia lekarskie oraz 324 tys. zł na stypendia pielęgniarsko-położnicze.

– To duże środki dla samorządu, ale myślę, że najlepiej wydane. To bardzo dobra inwestycja w kapitał ludzki. Stypendium należy odpracować, należy zatrudnić się w naszych lubuskich szpitalach. Nie stanowi to problemu, studenci wybierają nasze szpitale na staże jeszcze w trakcie studiów. Tworzymy coraz lepsze warunki do realizacji również w zakresie specjalizacji medycznych – mówiła marszałek Polak.

Nad podobnym rozwiązaniem dla przyszłych pielęgniarek myśli też powiat hrubieszowski. – Zarząd Powiatu rozważa możliwość wprowadzenia stypendiów dla studentów pielęgniarstwa.  W przypadku pozytywnej opinii  projekt uchwały w tej sprawie zostanie przedłożony radzie Powiatu, a następnie upubliczniony – poinformowała nas starosta Maryla Symczuk.

W szpitalach brakuje lekarzy i personelu, do wypełnienia jest ok. 68 tys. wakatów. W wielu miejscach w kraju ograniczane są przyjęcia do szpitali, a niektóre oddziały są zamykane, bo nie ma kto tam leczyć.

Podobnie jest też w Hrubieszowie na Lubelszczyźnie. – Wobec braku dostatecznej liczby lekarzy w SP ZOZ w Hrubieszowie musieliśmy podjąć działania mające na celu zniwelowanie istniejącej sytuacji. Taką formą mogą być stypendia dla studentów medycyny, przyszłych lekarzy. Pozwolą one na związanie się przez lekarzy z naszym szpitalem i urokliwą ziemią hrubieszowską – mówi  Maryla Symczuk, starosta hrubieszowski.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Rynek pracy
Skromne podwyżki w samorządach. "Podział na lepszych i gorszych urzędników"
Rynek pracy
W których województwach mieszkańcy zarabiają najgorzej?
Rynek pracy
Dolny Śląsk najlepiej płacił w przemyśle, Mazowsze w budownictwie
Rynek pracy
Praca nad morzem kusi specjalistę i menedżera. Nowy ranking
Rynek pracy
Łatanie pieniędzmi samorządów dziur w zatrudnieniu