Ponad 5,5 tys. zł wynosiła różnica w płacach pomiędzy największymi miastami – stolicami regionów po marcu. Tak wynika z najnowszych danych GUS o zarobkach w sektorze przedsiębiorstw (to większość firm i instytucji zatrudniających od dziesięciu osób, bez administracji publicznej oraz sektora finansowego).
Najprawdopodobniej jest to tylko miesięczny „skok” w górę, wynikający z wypłacenia premii i nagród. W poprzednich dwóch miesiącach różnica w płacy brutto wynosiła bowiem ponad 3 tys. zł (w lutym 3,7 tys. zł). To przedziały pomiędzy zarobkami w Krakowie, który jest liderem płac wielkich miast, i Białymstokiem, w którym w marcu przeciętnie zarabiało się najmniej z wszystkich regionalnych stolic.