Marek Darecki, prezes należącej do amerykańskiego giganta UTC, WSK Rzeszów (silniki lotnicze i komponenty napędów), współzałożyciel klastra, nie ma wątpliwości: Dolina Lotnicza coraz częściej odbierana jest w świecie jako wizytówka technologicznego przemysłu i jedna ze specjalności polskiej gospodarki.
Wciąż bijemy konkurencję niezłą relacją kosztów do jakości, a teraz atutem stają się ambitne ośrodki rozwijające technologie produkcji unikalnych, wytrzymałych materiałów, elementów samolotowych silników i precyzyjnie obrabianych przekładni, budowy innowacyjnych struktur płatowców czy podwozi lotniczych - mówi Darecki.
Druga fala inwestycji
Firmy uwierzyły w przyszłość lotniczego biznesu i teraz szykują się do drugiej fali inwestycyjnej. Ci, którzy wybudowali pod Rzeszowem fabryki kilka lat temu, np. bawarski koncern MTU, globalny Goodrich (dziś UTC Aerospace Systems), Hamilton Sundstrand i inne spółki amerykańskiego konglomeratu UTC, już rozbudowują zakłady lub planują dalszy rozwój, prężny ośrodek inżynierski we Wrocławiu zbudowało UTC. Po brytyjskim partnerze Rolls-Royce'a – spółce McBraida Polska i kanadyjskim Heli-One – do spektakularnego wejścia do Polski szykuje się Grupa Airbus. Europejskiego giganta do inwestycji zobowiąże wkrótce umowa offsetowa – związana z kontraktem z Airbus Helicopters na dostawy dla wojska śmigłowców wielozadaniowych. Rozczarowani wartym 13 mld zł kontraktem dla Airbusa są producenci śmigłowców i najstarsi członkowie Doliny Lotniczej w PZL Mielec/Sikorsky Aircraft i PZL Świdnik/Agusta Westland. Ale analitycy podkarpackiego klastra nie mają wątpliwości, jeśli Airbus ma zamiar spełnić inwestycyjne obietnice, nie będzie w stanie obejść się bez specjalistów i producentów już skoncentrowanych w Dolinie.
Biznesowa obecność na Podkarpaciu kluczowych poddostawców potentatów awiacji już dawno zwróciła uwagę lotniczych spółek ze świata – Japonii, Korei Płd., Australii, Singapuru. Zwiastunem zmian jest bez wątpienia pierwsza chińska inwestycja: przedsiębiorcy Państwa Środka (JiangSu LanTian Aerospace Industrial Park) sięgnęli po Aero AT, prywatną firmę produkującą nowoczesne, samoloty AT-3 dla General Awiation, konstrukcji Tomasza Antoniewskiego. Kolejnym krokiem Aero AT jest otwarcie biura rozwojowego samolotowych konstrukcji w Chinach
W ostatnich miesiącach temperaturę dyskusji prezesów największych branżowych spółek: PZL Mielec/Sikorsky Aircraft czy WSK Świdnik/AgustaWestland, a także ich polskich kooperantów podnoszą wielkie wojskowe przetargi (ok. 13 mld zł) na wielozadaniowe śmigłowce.