Pierwszy underground w Krakowie

Krzysztof Jasiński, założyciel i dyrektor Teatru STU opowiada Jackowi Cieślakowi o początkach tej sceny i premierze „Rewizora" 19 lutego.

Aktualizacja: 14.02.2016 18:05 Publikacja: 14.02.2016 15:53

„Exodus”, 1974 rok. To jeden z najważniejszych spektakli Teatru STU

Foto: archiwum Teatru Stu

Rzeczpospolita: Jak się pan czuje przed jubileuszem 50-lecia kierowanego przez pana Teatru STU, co w teatrze jest bez precedensu!

Krzysztof Jasiński: Prawda jest taka, że zamiast emocji zajmował mnie pewien rodzaj kalkulacji. Przecież od lat zdawałem sobie sprawę, że przyjdzie czas, jaki teraz przeżywam, i trzeba będzie coś z tym zrobić!

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Regiony
Katowice stawiają na miejską infrastrukturę rowerową
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Regiony
Tak Warszawa podniosła się z ruin
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach