- Nie damy zniszczyć samorządu. Jesteśmy tu razem. Nie damy zniszczyć ostatniej niezależnej instytucji. Nie ma na to zgody - mówił w trakcie demonstracji przed Sejmem prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Samorządowcy przygotowali też wspólny apel "w obronie społeczności lokalnych i samorządowców", podpisany przez przedstawicieli najważniejszych - zarówno ogólnokrajowych jak i regionalnych - organizacji samorządowych.
- Nie ma wolności bez samorządności - skandowali uczestnicy protestu przed Sejmem. Na zaproszenie organizatorów w jego trakcie wystąpili też przedstawiciele Sejmu.
- Dzisiaj pomiędzy obywatelem, a tą zepsutą, skorumpowaną władzą stoi tylko samorząd. Stoi samorząd i stoi opozycja, i dzisiaj jesteśmy tutaj razem - podkreślał prezydent Trzaskowski.
Czytaj więcej
Resort finansów przekuje, że rząd zrekompensuje samorządom wszystkie ubytki w dochodach z PIT i CIT, nawet jeśli będą one większe niż wynika to z obecnych szacunków.
Politycy opozycji mówili o konieczności rozpoczęcia już teraz kampanii w obronie samorządów, również w kontekście wyborczym. - Są dwie przestrzenie, których PiS jeszcze nie zawłaszczył. Pierwsza to wolny samorząd, który wciąż przeciwstawia się centralistycznym zapędom władzy. Druga, to Polska w Unii Europejskiej, z której chcą nas wyprowadzić. - powiedział wicemarszałek Sejmu, Piotr Zgorzelski z PSL-Koalicji Polskiej.