Całkowity budżet programu wynosi 117,6 mln euro, z czego 100 mln euro pochodzi z Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Norweskiego Mechanizmu Finansowego, a 17,6 mln euro z budżetu państwa. Za jego realizację odpowiada Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej we współpracy z Norweskim Związkiem Władz Lokalnych i Regionalnych oraz Organizacją Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).
Piętnastu finalistów
W pierwszym etapie realizacji programu wybrano 54 miasta, z których następnie 15 zostanie wyłonionych jesienią 2020 r. One właśnie wdrożą do końca kwietnia 2024 r. kompleksowe projekty o wartości od 3 do 10 mln euro każdy. Startując do drugiego etapu, muszą przedstawić projekty odnoszące się do: środowiska, lokalnej gospodarki, sfery społecznej i instytucjonalnej.
Chodzi np. o ograniczenie emisji szkodliwych gazów i pyłów, przejście z tradycyjnych na odnawialne źródła energii, innowacyjne rozwiązania czy rozbudowę miejskich terenów zielonych. W sferze społecznej należy m.in. uwzględnić zmarginalizowane obszary miasta i grupy osób zagrożonych wykluczeniem społecznym, stworzyć sieć transportu lokalnego czy poprawić poziom edukacji. W wymiarze gospodarczym chodzi o wspieranie przedsiębiorczości i lokalnej gospodarki czy wzmacnianie lokalnego rynku pracy.
CZYTAJ TAKŻE: Dotacje: turbodoładowanie dla samorządowego rozwoju
Wytyczne Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, prawdę mówiąc, dotyczą wszystkich miast. Dlatego w sukurs pospieszył mniejszym Związek Miast Polskich, organizując szereg konferencji, seminariów i warsztatów (aktualnie online), podczas których doradcy ZMP pomagają stworzyć projekt rozwojowy. – Powinniśmy nie tylko określić kluczowe problemy i wyzwania, które wpływają na niższe tempo rozwoju miasta, ale także wykazać, że są one ze sobą powiązane związkami przyczynowo-skutkowymi i tworzą hierarchiczny system relacji – wyjaśniła Justyna Pietrzykowska, doradca m.in. władz Zgierza.