„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 22.12.2024 13:23 Publikacja: 05.07.2019 17:17
Foto: fot. AdobeStock
W Lublinie w połowie czerwca ruszył remont magistrali wodociągowej, która zaopatruje w wodę ok. 40 proc. mieszkańców miasta, w tym najwyżej usytuowane rejony, jak Węglin Północny, Węglin Południowy oraz Węglinek. Rury były kładzione na początku lat 70. ubiegłego wieku. Lubelski MPWiK przygotował się do remontu staranie. – To kontynuacja prac wykonywanych latach 2014–2015 w ramach projektu „Rozbudowa i modernizacja systemu zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków w Lublinie”, dofinansowywanego z programu operacyjnego „Infrastruktura i środowisko” – mówi Magdalena Bożko, rzecznik lubelskich wodociągów. Remont będzie prowadzony w dwóch etapach, prace potrwają do końca września. Będą prowadzone metodą bez wykopów, dzięki temu nie będzie utrudnień dla mieszkańców. Inwestycja pochłonie blisko pięć mln zł.
Korporacje samorządowe zamierzają w styczniu zorganizować spotkanie z rządem i związkami zawodowymi, by porozmawiać o oświacie.
Dotąd korporacje samorządowe krytykowały propozycję wysokości i podział pieniędzy na oświatę w przyszłym roku samodzielnie. W środę powstanie wspólne stanowisko strony samorządowej. Będzie krytyczne lub mocno dystansujące się od rządowych propozycji
Pieniądze, jakimi dysponują miasta, budzą zainteresowanie mieszkańców sporadycznie, przy okazji inwestycji czy konfliktowych sytuacji. Większość z nas kojarzy finanse samorządowe z podatkami ogólnymi, tylko nieliczni – z lokalnymi.
Wydatki na oświatę pochłaniają coraz poważniejszą część budżetów samorządów. Finansowanie oświaty oraz powrót do odebranych kompetencji samorządowych to tematy do rozmów z rządem.
Najpóźniej na początku listopada samorządy otrzymają 10 mld zł. Obietnica ich przekazania to jeden z elementów lipcowych negocjacji w sprawie projektu ustawy o dochodach samorządów lokalnych pomiędzy resortem finansów a organizacjami samorządowymi.
Nest Lease, to nowy gracz na polskim rynku leasingowym, będący częścią grupy Nest Bank. Firma powstała w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie mikro i małych przedsiębiorców na elastyczne i nowoczesne rozwiązania finansowe. Dzięki zaawansowanej technologii i indywidualnemu podejściu, Nest Lease planuje w ciągu dwóch lat wejść do grona dziesięciu największych firm leasingowych w Polsce. W rozmowie z Lechem Stabiszewskim, pełniącym funkcję p.o. prezesa zarządu Nest Leasing S.A., przyglądamy się strategii i ofercie Spółki oraz trendom w branży leasingowej.
Pod względem dochodów w kasie państwa ten rok trzeba zaliczyć do straconych. Ale pojawia się coraz więcej ostrzeżeń, że również na przyszły rok wpływy podatkowe, głównie z VAT, założono na zbyt optymistycznym poziomie.
Deficyt w kasie państwa po listopadzie wynosił 141,8 mld zł – podało w poniedziałek Ministerstwo Finansów. Po październiku było to 130 mld zł.
Osiemdziesiąt milionów złotych na godzinę. Tyle w przeliczeniu na złotówki kosztuje wszystkich Rosjan wojna rozpętana przez Putina. Wydatki Kremla na wojnę ustanowiły nowy rekord. Tyle nie wydawał nawet Związek Sowiecki.
W poniedziałek Bank Rosji przelał blisko bilion rubli do banków państwowych, aby w ten sposób zapełnić budżet wojskowy Putina. Ale to wciąż za mało. Na zbrodniczą wojnę do końca roku rosyjski reżim potrzebuje dodatkowo 1,5 bln rubli (60 mld zł).
W 2025 roku Ukraina będzie potrzebować około 38 mld dol. finansowania zewnętrznego. To o 3 mld dol. mniej niż w tym roku.
Rentowności polskich papierów skarbowych są już dość wysokie. Mogą one jeszcze wzrosnąć – jednak nie z powodu rzeczywistych problemów gospodarki polskiej, ale z powodu „atmosfery kryzysu” generowanej przez komentatorów lekkomyślnie nadużywających sformułowań o „zagrożeniach stabilności makroekonomicznej”.
Mamy najdroższy Trybunał Konstytucyjny w historii. Roczne wydatki na utrzymanie tej instytucji wzrosły prawie dwukrotnie podczas kadencji Julii Przyłębskiej. To ma się zmienić. Sejm obciął właśnie budżet TK na przyszły rok.
Mundurowi są rozczarowani uchwaloną przez Sejm ustawą budżetową na 2025 rok, która zakłada tylko 5-proc. podwyżkę dla funkcjonariuszy publicznych. NSZZ Policjantów domagał się wzrostu wynagrodzeń o 15 proc. i ogłosił akcję protestacyjną.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas