Kubki jednorazowe w urzędach nie są trendy

Wałbrzych, Kraków, Trzcianka. Co je łączy? Ekologia. W tych miastach jednorazowe naczynia plastikowe mają z czasem zniknąć z urzędów, miejskich instytucji oraz plenerowych imprez.

Publikacja: 14.05.2019 12:35

Kubki jednorazowe w urzędach nie są trendy

Foto: Shutterstock

Najbardziej zaangażowany jest Wałbrzych. – Od kilku już lat nie używamy w urzędzie plastikowych kubków, talerzyków czy słomek. Nie ma również na stołach w salach konferencyjnych wody mineralnej w plastikowych butelkach. Zawsze stoją dzbanki z kranówką – mówi Edward Szewczak z Urzędu Miasta w Wałbrzychu.

I dodaje: – Tak jest nie tylko w siedzibie urzędu. Staramy się, by i podległe nam urzędy i instytucje ograniczały stosowanie jednorazowych kubków oraz innych naczyń plastikowych oraz nie kupowały wody w butelkach typu PET. Obecnie w wałbrzyskich szkołach stoją poidełka, z których bezpośrednio można się napić wody. Można je również znaleźć przy ścieżkach rowerowych oraz w miejscach popularnych wśród biegaczy – podkreśla Edward Szewczyk.

Wałbrzych stara się również, by i na plenerowych imprezach jak najmniej było plastiku szkodzącego środowisku. – Ostatnio na zamku Książ odbywał się Festiwal Kwiatów.Umowy zawierane z firmami, które miały swoje stoiska na gruntach miejskich, zawierały warunek, by nie podawać napojów w plastikowych kubkach – mówi Szewczyk.

Przyznaje jednak, że biodegradowalne naczynia jednorazowe są o jedną trzecią droższe od tych plastikowych. – Ale dzięki stosowaniu ich na masową skalę stają się tańsze. Nasze zafiksowanie na punkcie ekologii udziela się coraz bardziej wałbrzyszanom. Przybywa miejsc i firm, gdzie plastiku nie uświadczysz – dodaje Edward Szewczyk.

Natomiast w Krakowie radni podjęli 10 kwietnia uchwałę w sprawie ograniczenie stosowania plastikowych naczyń.

Nie wprowadza ona zakazów, tylko wyznacza kierunki działania dla prezydenta miasta. Z czasem mają one doprowadzić do wyeliminowania z użycia m.in. pojemników, naczyń i kubków plastikowych w urzędzie miasta, jednostkach miejskich, oświatowych etc. i zastąpienia ich w miarę możliwości opakowaniami wielokrotnego użytku ze szkła lub metalu – tłumaczy Małgorzata Tabiszewska z krakowskiego magistratu. – Ale już dziś wszędzie, gdzie jest to możliwe, staramy się rezygnować z plastiku – z jednorazowych talerzy, sztućców, kubeczków czy słomek. Na przykład, jeżeli urząd korzysta z cateringu, to dania są podawane na naczyniach wielokrotnego użytku. Zachęcamy też do picia wody z kranu, bo wiemy, że jej jakość jest bardzo dobra i że z powodzeniem można w ten sposób zastąpić wodę butelkowaną – wyjaśnia Małgorzata Tabiszewska.

W Trzciance władze miasta również postanowiły wycofywać ze urzędu jednorazowe plastikowe naczynia.

Co prawda na razie na każdym piętrze w tym urzędzie stoi zbiornik z wodą, a obok plastikowe kubeczki, to jednak ma się wkrótce zmienić. W Trzciance również podjęto decyzję o zrezygnowaniu z naczyń jednorazowych. To kwestia czasu, aż pojawią się kolejne miasta.

Ekologia
Mieszkańcy miast nie chcą płacić za kosztowne rozwiązania ekologiczne
Ekologia
Zima, ale samorządy nadal sadzą drzewa
Ekologia
Samorządy nadal wspierają wymianę kopciuchów, chociaż rząd przestał
Ekologia
Nie maleje liczba dzikich wysypisk. Coraz większe wydatki samorządów
Ekologia
Samorządy walczą ze smogiem. Jakie dotacje na wymianę starych pieców