Uroczyste otwarcie mariny było połączone z ogólnopolską inauguracją sezonu żeglarskiego.
– Po latach oczekiwań legendarna marina w Trzebieży wreszcie doczekała należnej modernizacji. Jak była ważna świadczy fakt, że to w niej odbyła się ceremonia ogólnopolskiej inauguracji sezonu żeglarskiego. Nie pozostaje powiedzieć nic innego jak tylko – flaga na maszt i stopy wody pod kilem! – zaznaczył Olgierd Geblewicz, marszałek zachodniopomorski.
Na nowo wyremontowanej marinie sezon otwierał też Tomasz Chamera, prezes Polskiego Związku Żeglarskiego.
– Wspaniale, że byliśmy w stanie podnieść ten ośrodek po trudnych dla niego latach – mówił Tomasz Chamera. – Przystań odzyskuje powoli swój blask. Wierzę, że będzie wizytówką całego polskiego żeglarstwa, i że będzie przede wszystkim miejscem, do którego ponownie chętnie będą przyjeżdżać miłośnicy sportów wodnych.
Szkoleniowa legenda żeglarstwa
Trzebież to jedna z legend polskiego żeglarstwa. Leży na północ od Szczecina, u wejścia na Zalew Szczeciński. Jeszcze przed II wojną światową mieścił się tutaj ośrodek szkoleniowy, a w Polsce pierwsze kursy żeglarskie odbyły się już w 1947 roku. W 1959 roku w Trzebieży utworzono Centralny Ośrodek Żeglarstwa PZŻ, który od 1978 roku nosi minię Andrzeja Benesza. Przez kilkadziesiąt lat w Trzebieży wyszkolono tysiące polskich żeglarzy – zarówno klas turystycznych, jak i regatowych. Odbywały się tutaj nie tylko kursy, ale i zgrupowania klubów regatowych i same regaty. COŻ PZŻ był jednym z najlepszych ośrodków w Polsce. Po przemianach ustrojowych zaczął jednak mieć problemy finansowe. W 2011 roku marinę od PZŻ wydzierżawiła prywatna firma. Dość szybko zaczęły się kłopoty. Stan techniczny portu był fatalny, wymagał nakładów finansowych. Na tym tle doszło nieporozumień finansowych pomiędzy spółką, a PZŻ kierowanym wówczas przez Wiesława Kaczmarka. Ostatecznie strony poszły do sądu, a zniszczony port wrócił pod zarząd związku.