Reklama
Rozwiń

Samorządy stawiają na S10

Wspólne działania na rzecz przyśpieszenia budowy drogi ekspresowej S10 łączącej Świnoujście z Warszawą planują samorządy, przez które ma przebiegać trasa.

Publikacja: 04.10.2018 10:30

Potrzebna jest trasa komunikacyjna. S3 to za mało. Musimy mieć połączenie z Warszawą i innymi dużymi

Potrzebna jest trasa komunikacyjna. S3 to za mało. Musimy mieć połączenie z Warszawą i innymi dużymi ośrodkami

Foto: Fotorzepa/Daniel Szysz

List intencyjny w sprawie powołania stowarzyszenia na rzecz budowy S10 – bo tak ma się nazywać nowy twór, który pomoże w lobbingu – samorządowcy podpisali w połowie września w Pile. Jednym z jego inicjatorów jest senator Grzegorz Napieralski.

– Potrzebna jest trasa komunikacyjna. S3 to za mało. Musimy mieć połączenie z Warszawą i innymi dużymi ośrodkami – mówił Grzegorz Napieralski. – Droga jest potrzebna, nie tylko by rozwijać nas gospodarczo, ale także by było bezpiecznie.

– Z pełną otwartością i zrozumieniem przyjęliśmy inicjatywę rozpoczętą przez parlamentarzystów, a podjętą szeroko przez samorządy. Takie powiaty jak powiat wałecki czy stargardzki wciąż wymagają dobrego skomunikowania – komentował z kolei Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego, które jest jednym z sygnatariuszy porozumienia.

Spadek z 35. na 144. pozycję

Droga krajowa nr 10 to jedna z najważniejszych dróg w Polsce, łącząca województwa zachodniopomorskie, wielkopolskie, kujawsko-pomorskie i mazowieckie. Biegnie od Świnoujścia przez Szczecin, Piłę, Bydgoszcz, Toruń do Warszawy. Planowana S10 ma nie tylko umożliwić jak najszybsze połączenie stolicy z Pomorzem Zachodnim, ale także odciążyć drogę ekspresową S3, autostradę A2 od narastającego ruchu w kierunku Warszawy.

S10 ma też włączyć do komunikacyjnej sieci mniejsze miasta – takie jak Stargard, Wałcz czy Szczecinek. O jej budowie mówi się od lat. Pierwsze zapowiedzi pojawiły się za rządów SLD, potem droga była w kolejnych rządowych planach. W 2015, jeszcze za rządów PO – trafiła do Programu Budowy Dróg Krajowych. Do dzisiaj powstało jednak tylko kilka niewielkich odcinków, stąd pomysł powołania stowarzyszenia, które ma lobbować na rzecz jej powstania.

– Jako władze regionu lobbujemy za budową S10 od lat i efektem tego było umieszczenie inwestycji w Programie Budowy Dróg i Autostrad na lata 2014-2023 na pozycji nr 35, z konkretnym finansowaniem i okresem realizacji w latach 2019-2023. Niestety, po skorygowaniu tego dokumentu przez stronę rządową inwestycja spadła na 144. pozycję, z nieokreślonym czasem realizacji. Mieszkańcy Pomorza Zachodniego zasługują na to, żeby wiedzieć, kiedy ruszą prace, a poza tym, żeby dłużej nie czekać – Olgierd Geblewicz wyjaśnia powody porozumienia samorządów.

Stowarzyszenie ma propagować znaczenie drogi S10 dla rozwoju gospodarczego i społecznego, podejmować inicjatywy zmierzające do jak najszybszej budowy i koordynować działania samorządów podejmowane w tym zakresie.

– Wojsko ćwiczy w Drawsku i bardzo chciałoby mieć „dziesiątkę”, ale o takiej technologii, by mogło się przemieszczać bardzo obciążonymi samochodami – mówi Bogusława Towalewska, burmistrz Drawska Pomorskiego, jednego z uczestników porozumienia.

Zabrakło pieniędzy

Tymczasem wg Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – owszem, w 2015 r. S10 znalazła się w projekcie programu, niemniej zabrakło pieniędzy. Całkowite koszty tamtego projektu oszacowano na 198 mld zł, a zabezpieczono jedynie 107 mld zł, dlatego zdaniem dyrekcji konieczne były przesunięcia.

– Przyjęty we wrześniu 2015 roku projekt Programu Budowy Dróg Krajowych (PBDK) zawierał wszystkie ciągi dróg ekspresowych z podanymi latami realizacji, bez określonych kosztów dla każdego z zadań oraz określenia zapewnienia finansowania – mówi „Rzeczpospolitej” Jan Krynicki, rzecznik prasowy GDDKiA. – Droga S10 na terenie województwa zachodniopomorskiego według stanu na wrzesień 2015 r. nie miała pełnej dokumentacji studialnej, a na jednym z odcinków żadnej dokumentacji. Nie posiadała również decyzji środowiskowej, która jest podstawowym dokumentem wyznaczającym przebieg drogi, a do ogłoszenia przetargu na realizację konieczne jest jeszcze opracowanie koncepcji programowej wraz z badaniami geologicznymi. Na żadne z tych prac przygotowawczych nie było ani ogłoszonych przetargów, ani zapewnionego finansowania. Patrząc na czas potrzebny na prace przygotowawcze, to gdyby rzeczywiście traktować 2019 rok jako realny termin rozpoczęcia realizacji, jeszcze pod koniec 2014 r. powinno zostać wszczęte postępowanie przetargowe na dokumentację. Finansowanie na przygotowanie tej inwestycji zostało zabezpieczone dopiero we wrześniu 2017 r., co umożliwiło ogłoszenie przetargu na prace przygotowawcze – opisuje rzecznik.

Budowane są trzy odcinki

Zgodnie z informacjami podanymi przez GDDKiA obecnie na terenie Pomorza Zachodniego budowane są trzy odcinki: węzeł Kijewo o długości 1,8 km, który ma być gotowy w 2020 r., druga jezdnia obwodnicy Kobylanki o długości 6,4 km (zakończenie 2020 r.) i obwodnica Wałcza o długości 17,8 km (zakończenie budowy w 2019 r.).

Z kolei w przygotowaniu są odcinki Szczecin-Kijewo (6 km), Stargard-Piła (108 km). Wartość inwestycji pierwszego odcinka to 190 mln zł, a przetarg na budowę ma być ogłoszony w 2020 r. Drugi odcinek ma kosztować 2,85 mld zł.

– Podpisanie umowy na opracowanie dokumentacji niezbędnej do uzyskania decyzji środowiskowej nastąpiło 29.03.2018 r., wartość umowy opiewa na 3,77 mln zł. Po uzyskaniu decyzji środowiskowej zostanie ogłoszony przetarg na opracowanie koncepcji programowej wraz z badaniami geologicznymi. Przewiduje się gotowość do ogłoszenia przetargu na zaprojektowanie i budowę w 2021 r. – wyjaśnia Jan Krynicki.

Presja ma sens

Wymienione przez GDDKiA odcinki stanowią jednak wciąż tylko część liczącej 467 km drogi. Co do pozostałych odcinków nie ma podanych precyzyjnych dat realizacji.

– Jeżeli chodzi o S10 na odcinku Szczecin-Piła, to zakładając, że po zakończeniu procesu przygotowawczego, czyli około 2020-2021 r., zostaną zapewnione środki na realizację inwestycji, to droga byłaby gotowa w 2025 r. – mówi Mateusz Grzeszczuk, rzecznik zachodniopomorskiego oddziału GDDKiA.

Dlatego kilka dni temu sejmik zachodniopomorski przyjął stanowisko w sprawie budowy drogi S10 skierowane do ministra infrastruktury.

„Na terenie województwa zachodniopomorskiego droga została dostosowana do parametrów drogi ekspresowej na kilku newralgicznych odcinkach, na pozostałych trwają roboty budowlane lub prace przygotowawcze na różnym etapie zaawansowania. Dotychczas wykonano przebudowę drogi na odcinku 25,9 km (…). Ponadto w trakcie realizacji są kolejne odcinki: trwa budowa obwodnicy Wałcza o długości 17,8 km, w budowie znajduje się także węzeł Szczecin Kijewo. Inwestycja obejmuje przebudowę 1,6 km drogi krajowej numer 10″ – napisali radni sejmiku. – „Natomiast na terenie województwa wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego dostosowanych jest do parametrów drogi ekspresowej jedynie 31 km” – podsumowali.

– Presja, taka pozytywna, zawsze ma sens – mówi Piotr Głowski, prezydent Piły. – Samorządowcy są wielobarwni i jeżeli chodzi o możliwości przypisania ich do jednej grupy czy partii, jest to niemożliwe – podkreśla zalety wspólnego działania Piotr Głowski, prezydent Piły.

Życie Pomorza Zachodniego
Zacznijmy od małych. Czy stocznie wrócą na Pomorze Zachodnie?
Życie Pomorza Zachodniego
Wymiana pieców i termomodernizacja. Są pieniądze na walkę ze smogiem
Życie Pomorza Zachodniego
Trzebież znów na trasie. Nowy port na żeglarskiej mapie Polski
Życie Pomorza Zachodniego
Kulinaria, piwo i trójniak. Sześć produktów regionalnych w finale
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Życie Pomorza Zachodniego
Najlepsze wsparcie w UE
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku