Od gminy, od towarzystwa

Nowe bloki, rewitalizacja kamienic, dzielenie mieszkań na mniejsze. Samorządy na różne sposoby powiększają zasoby.

Publikacja: 23.04.2019 00:40

Od gminy, od towarzystwa

Foto: regiony.rp.pl

Warszawa to największy rynek mieszkań w Polsce, także tych komunalnych. W miejskich zasobach jest ponad 81,3 tys. lokali (stan na koniec grudnia 2018 r.). 74 proc. budynków komunalnych powstało w latach 1901–1940, 3 proc. – po 1990 r. – Najwięcej przedwojennych kamienic jest w Śródmieściu, na Mokotowie, Woli, Ochocie, Żoliborzu i obu Pragach – mówi Katarzyna Pieńkowska ze stołecznego ratusza.

W kolejce po lokal komunalny czeka 1,5 tys. osób. Średni czas oczekiwania na zawarcie umowy to mniej więcej rok.

Budują i remontują

W Warszawie powstaje siedem budynków z 260 mieszkaniami komunalnymi. Rosną na Targówku (156 lokali, oddanie w 2020 r.), w Ursusie (84, 2019 r.), w Wesołej (12, 2019 r.), w Wawrze (osiem, 2019 r.). – Do tego dochodzą modernizacje kamienic, do których lokatorzy wprowadzą się jeszcze w tym roku – zapowiada Katarzyna Pieńkowska. – Docelowo chcemy budować 1,5 tys. mieszkań rocznie. Na etapie prac przygotowawczych są inwestycje na Białołęce, Mokotowie, Pradze-Południe, w Ursusie i w Wawrze.

Stolica finansuje budowy z własnego budżetu. Warunkiem ogłoszenia przetargu jest zarezerwowanie pełnej kwoty w Wieloletniej Prognozie Finansowej miasta. Na ten cel w latach 2019–2022 zarezerwowano ok. 100 mln zł. Wybudowanie mkw. powierzchni użytkowej mieszkania to ok. 4,8 tys. zł. Są jednak i droższe inwestycje. Podstawowa stawka najmu mkw. lokalu komunalnego to 7,39 zł miesięcznie. W centrum jest to 8,13 zł, a na peryferiach – 6,65 zł za metr. Czynsze mogą być obniżone, jeśli w mieszkaniu nie ma np. łazienki, wc, wody.

Mieszkanie z zasobów gminy to niejedyna możliwość zdobycia dachu nad głową. Alternatywą dla osób i rodzin bez zdolności kredytowej, których dochody są jednocześnie za wysokie, by starać się o mieszkanie komunalne, są lokale TBS budowane przez miejskie spółki. Towarzystwa budują w stolicy 231 mieszkań.(na Pradze-Północ, Pradze-Południe i na Targówku). W przygotowaniu są kolejne inwestycje TBS z 929 lokalami na Targówku, Ochocie, Pradze-Północ i Bemowie.

16 miesięcy – średnio tyle czeka się na przydział mieszkania komunalnego w Krakowie. Miasto ma w zasobach niewiele ponad 15 tys. lokali – w kamienicach i blokach. Na lokal od gminy czeka 315 rodzin.

Do 2021 r. ma powstać 165 w pełni wykończonych mieszkań komunalnych w siedmiu trzykondygnacyjnych budynkach przy ul. Wańkowicza. 357 wykończonych lokali socjalnych powstanie z kolei do czerwca 2020 r. przy ul. Przyzby i Zalesie. – Pierwszy etap tej inwestycji jest dofinansowany przez Bank Gospodarstwa Krajowego kwotą 7,2 mln zł – podaje Dariusz Nowak z krakowskiego urzędu. Drugi etap zostanie dofinansowany z BGK kwotą 7,5 mln zł. Miasto planuje też blok przy ul. Fredry. Stawki najmu za mieszkania komunalne wahają się od 3,08 do 7,87 zł za mkw., a za lokal socjalny – 1,54 zł za mkw.

W Łodzi, gdzie w najmie jest ok. 38 tys. mieszkań, czynsze wahają się od 3,6 zł do 9 zł za mkw. lokalu komunalnego i 1,8 zł socjalnego. Miasto, jak informuje Jolanta Baranowska z łódzkiego urzędu, ma ok. 5,5 tys. budynków (stricte gminnych, ale i Skarbu Państwa, i wspólnot). Aż 4,1 tys. z nich powstało przed 1945 r. Na mieszkanie komunalne w Łodzi czeka ok. 3,7 tys. osób. – Najważniejsze są dla nas m.in. osoby z niepełnosprawnościami, seniorzy, usamodzielniający się podopieczni domów dziecka, rodziny zastępcze lub tworzący takie rodziny – mówi Baranowska. Miasto musiało też przeprowadzić ponad 1,3 tys. rodzin z rewitalizowanych kamienic. Trwa kapitalny remont 14 budynków.

– Jeszcze w tym roku ma być tu oddanych 150 mieszkań komunalnych i prawie 20 pomieszczeń tymczasowych i mieszkań chronionych. A do 2020 r. – 145 zmodernizowanych budynków z ok. 920 mieszkaniami komunalnymi – zapowiadają władze. W budowie jest też budynek komunalny przy ul. Łęczyckiej.

Na rewitalizację obszarową do 2020 r. (to zarówno kompleksowe remonty 145 budynków, jak i modernizacje dróg, parków, skwerów) miasto pozyskało ok. 500 mln zł z unijnej skarbonki. Drugie tyle dołoży z własnego budżetu.

Na start, na emeryturę

Spółka Wrocławskie Mieszkania, jak informuje Jolanta Żurawska, dyrektor wydziału lokali mieszkalnych, ma 608 budynków komunalnych, w tym 535 w stu procentach gminnych, w których jest ponad 5 tys. lokali. Całkowita liczba mieszkań w zasobie WM to ponad 12,4 tys.

O klucze do czynszówki ubiegało się (stan na koniec grudnia 2018 r.) 1,8 tys. wnioskodawców, z czego 861 o lokale socjalne, a 939 o lokale do remontu na własny koszt.

– Na razie nie budujemy nowych mieszkań – mówi Jolanta Żurawska. – Pieniądze przeznaczamy na utrzymanie, remonty i modernizacje budynków. Nawiązaliśmy też współpracę z TBS Wrocław. Gmina korzysta z ok. 300 mieszkań towarzystwa. Czynsz za wynajem gminnego lokalu wynosi 7,60 zł za mkw., a socjalnego – 1,89 zł.

Gdańsk ma ponad 16 tys. gminnych mieszkań. – Ponad 90 procent zasobu to budynki powstałe przed 1945 rokiem – mówi Alicja Bittner z biura prezydenta Gdańska. – Budynki przechodzą przeglądy techniczne, ale żeby dostosować je do obecnych standardów, potrzebne są niemałe pieniądze. W zeszłym roku na podniesienie ich stanu technicznego wydaliśmy ok. 30 mln zł, kolejne 19 mln trafiło do funduszy remontowych wspólnot mieszkaniowych. Część mieszkań komunalnych znajduje się w budynkach zarządzanych przez wspólnoty.

Od 2018 r. liczba oczekują- cych na wynajem czynszówki sukcesywnie maleje. W tym roku spadła z 1,6 do 1,2 tys. – Osobną grupę stanowią osoby, które wyraziły wolę otrzymania mieszkania z zasobów TBS – mówi Alicja Bittner.

Samo miasto ma w budowie trzy budynki komunalne ze 126 lokalami. Bloki rosną przy ul. Kieturakisa i Piotrkowskiej. Kilkadziesiąt budynków mają w planach miejskie spółki. Stawki najmu za gdańskie czynszówki wynoszą od 4 do 10,20 zł za mkw.

Poznań ma w zasobach ok. 12,5 tys. mieszkań komunalnych i socjalnych. Większość znajduje się w starych budynkach, m.in. w śródmiejskich kamienicach.

– Poznań jest specyficzny. Na jednego mieszkańca przypada dwa–trzy razy mniej mieszkań niż w innych miastach – mówi Tomasz Lewandowski, prezes Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych w Poznaniu. – Mamy więc co robić. Nasz plan inwestycyjny zakłada, że do 2024 r. powstanie 1350 mieszkań. Część już budujemy. Na inwestycje mamy finansowanie – z EBI i środków własnych. Emitujemy obligacje. Nowe mieszkania powstają w różnych częściach miasta. Przenosimy do nich najbardziej solidnych lokatorów ze starych budynków. Tych, co do których mamy pewność, że nie będą zalegać z płatnościami i zadbają o mieszkanie.

Zwalniane lokale miasto przydziela osobom z listy oczekujących. – Oprócz mieszkań komunalnych mamy też lokale z dojściem do własności w ramach TBS. W ciągu pięciu lat ma ich powstać ok. 1100 – mówi Tomasz Lewandowski.

Poznań prowadzi też specjalne programy. – Mamy lokale socjalne ze wsparciem treningowym. Duże mieszkanie dzielimy na kilka małych lokali, w których mogą mieszkać trzy–cztery rodziny – wyjaśnia prezes Lewandowski. – Osoby do takiego mieszkania wskazują m.in. pracownicy socjalni, urzędnicy i pracownicy organizacji pozarządowych, którzy będą się takimi rodzinami opiekować. Do lokali często kierujemy osoby, które doznawały przemocy w rodzinie i potrzebują wsparcia. Lokale ze wsparciem treningowym można wynajmować na rok. Do wydzielonych małych lokali kierujemy też seniorów, którzy nie są w stanie utrzymywać dużych mieszkań. Każdy lokal ma oddzielny sanitariat. Pomysł się sprawdza. Starsze samotne osoby doceniają niskie koszty utrzymania lokalu i świadomość, że jest ktoś obok.

Mieszkaniowy zasób Katowic liczy ponad 15,6 tys. lokali. – Najstarsze budynki zarządzane przez Komunalny Zakład Mieszkaniowy pochodzą z przełomu lat 40. i 50. XIX w., najnowsze – z 2017 roku – mówi Krzysztof Kaczorowski z katowickiego urzędu. Na czynszówki czeka 89 osób i rodzin. Na lokal socjalny – ponad 2,8 tys. Na razie miasto nie planuje nowych osiedli. – Przygotowujemy tereny pod inwestycje w ramach programu Mieszkanie+, który realizuje spółka celowa MDR Katowice utworzona przez PFR Nieruchomości i Katowickie Towarzystwo Budownictwa Społecznego – mówi Kaczorowski.

Warszawa to największy rynek mieszkań w Polsce, także tych komunalnych. W miejskich zasobach jest ponad 81,3 tys. lokali (stan na koniec grudnia 2018 r.). 74 proc. budynków komunalnych powstało w latach 1901–1940, 3 proc. – po 1990 r. – Najwięcej przedwojennych kamienic jest w Śródmieściu, na Mokotowie, Woli, Ochocie, Żoliborzu i obu Pragach – mówi Katarzyna Pieńkowska ze stołecznego ratusza.

W kolejce po lokal komunalny czeka 1,5 tys. osób. Średni czas oczekiwania na zawarcie umowy to mniej więcej rok.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Nieruchomości
Gminy zagospodarowują pustostany. W Warszawie to aż jedna piąta mieszkań
Nieruchomości
Długi ma co trzeci lokator komunalny. Kwota robi wrażenie
Nieruchomości
Będą nowe mieszkania czynowe. Samorządy zakładają specjalne spółki
Nieruchomości
Miejskie budynki usuwane z gminnej ewidencji zabytków
Nieruchomości
Zintegrowany Plan Inwestycyjny: nowe rozwiązanie dla firm i samorządów