Żłobki w czasie pandemii. Rodzic w kącie może obserwować dziecko

Przybywa miejsc w samorządowych żłobkach. Wszystkie pracują w reżimach sanitarnych, a w niektórych miastach działają krócej, by wszystkie pomieszczenia poddać dezynfekcji.

Publikacja: 10.09.2020 09:57

Żłobki w czasie pandemii. Rodzic w kącie może obserwować dziecko

Foto: fot. AdobeStock / BillionPhotos.com

– Najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa zarówno dzieciom, jak i pracownikom. Nowe procedury, które uwzględniają aktualne wymagania Głównego Inspektora Sanitarnego i Ministerstwa Zdrowia, określają przede wszystkim sposób przyprowadzania i odbioru dzieci ze żłobków. W nawiązaniu do wytycznych we wszystkich żłobkach zwiększono również częstotliwość dezynfekcji zabawek i sprzętu oraz dostosowano sposób przygotowywania i spożywania posiłków – mówi Monika Lipińska, zastępca prezydenta Lublina ds. społecznych.

Z kwarantanny nie biorą

W tym mieście jest 1209 miejsc w żłobkach, które działają  od 6 do godz.16.30. Czas otwarcia dla dzieci skrócono o pół godziny, by później wszystkie pomieszczenia i powierzchnie w placówkach poddawać dezynfekcji. Personel wszystkich lubelskich żłobków został wyposażony w środki ochrony indywidualnej jak maseczki, rękawice, fartuchy, czepki oraz środki dezynfekujące.

Lublin należy do wyjątków. Inne większe miasta raczej nie zdecydowały się na odgórne skrócenie czasu pracy żłobków. W stolicy jest 81 takich placówek z  8417 miejscami oraz 6269 miejsca w żłobkach zakontraktowanych, co łącznie daje – 14 686. W ub. tygodniu było jeszcze ponad 300 wolnych.

CZYTAJ TAKŻE: Przedszkola czekają, ale nowe wytyczne GIS mogą być problemem

– Obecnie z uwagi na zniesienie limitu miejsc dla żłobków możemy przyjąć liczbę dzieci zgodną z liczbą miejsc organizacyjnych którymi dysponujemy- mówi Karolina Gałecka, rzecznik stołecznego ratusza. W Warszawie godziny pracy żłobków nie uległy zmianie. Placówki  są czynne w godz.6.30-7.00 do 17.00-17.30.

Pomieszczenia, w których przebywają dzieci i sprzęty przez nie używane są utrzymywane w czystości, dezynfekowane i wietrzone zgodnie z zaleceniami sanitarnymi. Opracowano też zasady postępowania w przypadku podejrzenia zakażenia u dziecka oraz zalecenia sanitarne dla personelu. – Do żłobka nie są przyjmowane dzieci osób przebywających na kwarantannie lub w izolacji w warunkach domowych – podkreśla stołeczny ratusz.

Rodzice mogą uczestniczyć w adaptacji dzieci, ale tylko za zgodą kierownika placówki, z zachowaniem wszelkich środków ostrożności (maseczka, rękawiczki jednorazowe lub dezynfekcja rąk, z zachowaniem dystansu społecznego). Do odwołania zawieszone zostały zajęcia prowadzone przez osoby i firmy zewnętrzne.

Budowy i remonty

W tym roku we Wrocławiu zakończono budowę żłobka przy ul. Sygnałowej (koszt to ok. 20 mln zł). Obecnie rozpoczyna się remont żłobka przy ul. Krowiej (koszt – 2,7 mln zł). Ogłoszony zostanie przetarg na budowę kolejnego żłobka miejskiego na Sołtysowicach, który ma zostać oddany do użytku w 2022 roku.

CZYTAJ TAKŻE: Publiczne przedszkole? Tylko z kompletem szczepień dziecka

W sumie w tym mieście jest obecnie 16 żłobków i 2375 miejsc. Jeden z nich  został otwarty na początku września, a jeden jest remontowany. – Dofinansowujemy też żłobki niepubliczne. Od końca 2018 roku we Wrocławiu przybyło blisko 1400 miejsc finansowanych lub dofinansowanych przez miasto – mówi Arkadiusz Filipowski z wrocławskiego ratusza.

W sumie we wrocławskich żłobkach jest 8261 miejsc w tym 6261 finansowanych i dofinansowanych przez miasto. Dzięki temu wskaźnik objęcia opieką dzieci uprawnionych wynosi we Wrocławiu już 46 proc, gdy rok temu było to 37 proc. przy średniej dla Polski – 25 proc.

– Najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa zarówno dzieciom, jak i pracownikom. Nowe procedury, które uwzględniają aktualne wymagania Głównego Inspektora Sanitarnego i Ministerstwa Zdrowia, określają przede wszystkim sposób przyprowadzania i odbioru dzieci ze żłobków. W nawiązaniu do wytycznych we wszystkich żłobkach zwiększono również częstotliwość dezynfekcji zabawek i sprzętu oraz dostosowano sposób przygotowywania i spożywania posiłków – mówi Monika Lipińska, zastępca prezydenta Lublina ds. społecznych.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Z regionów
Smart City: Jakie są wyzwania dla rozwoju technologicznego miast
Z regionów
Wójt, który wygrał wybory jednym głosem: U nas każdy głos się liczy
Z regionów
Wybory samorządowe 2024: Koniec z wieloletnimi prezydentami i burmistrzami
Z regionów
Wybory samorządowe 2024: Ilu posłów zostanie prezydentami?
Z regionów
Prezydent miasta idzie do parlamentu? Rząd już nie wyznaczy komisarza