Zamrożenie gospodarki spowodowało, że setki tysięcy firm zostały postawione pod ścianą i muszą walczyć o przeżycie. Wiele z nich zostało w ogóle pozbawionych możliwości działania i zarabiania, nie ma żadnych przychodów, nie ma z czego zapłacić nie tylko swoim pracownikom, ale też podatków i czynszów.
Na szczęście także samorządowcy zareagowali na problemy lokalnych przedsiębiorców i przygotowali ulgi, zwolnienia i programy pomocowe. – We Wrocławiu zarejestrowanych mamy 120 tys. podmiotów gospodarczych. Chcielibyśmy, aby przedsiębiorcy, których działalność została zawieszona do odwołania, nie musieli martwić się zobowiązaniami wobec miasta – mówi Jacek Sutryk, prezydent miasta.