Pod okiem konserwatora zabytków na mapę Poznania wróciła właśnie rozebrana w 2011 roku kamienica zwana Żelazkiem.
Stan techniczny neorenesansowego budynku, który powstał u schyłku XIX wieku przy skrzyżowaniu ul. Krysiewicza i Ogrodowej, nie pozwalał nieruchomości uratować. Jej konstrukcja została naruszona podczas rozbiórki sąsiedniego budynku.
CZYTAJ TAKŻE: Nowe życie dawnej fabryki
Odbudowy Żelazka na wąskiej, trójkątnej parceli (której obiekt zawdzięcza swój charakterystyczny wygląd i nazwę) podjęła się spółka Constructa Plus, która kupiła działkę w 2015 roku. Prace rozpoczęły się w 2017 roku. Teraz firma przywraca miastu budynek w nowej odsłonie. XXI-wieczne Żelazko tworzą dwa budynki. – Projekt odbudowy obejmuje wierną rekonstrukcję elewacji zabytkowego budynku na podstawie inwentaryzacji, historycznej ikonografii i najnowszych technik skanowania trójwymiarowego oraz badań stratygraficznych – opisuje inwestor.
W Żelazku będącym rekonstrukcją zabytkowego budynku powstało 25 mieszkań o powierzchni od 25 do 130 mkw. We współczesnym obiekcie od strony ul. Krysiewicza jest kolejnych 27 lokali od 23 do 90 mkw.
Piotr Janowicz, prezes Constructa Plus, mówi, że choć firma obawiała się tak skompilowanego projektu, to bardzo zależało jej na przywróceniu miastu tej kamienicy – symbolu.
CZYTAJ TAKŻE: Dobry klimat dla rewitalizacji
Joanna Bielawska-Pałczyńska, miejska konserwator zabytków w Poznaniu, komentuje, że przywrócenie tak znaczącego i charakterystycznego budynku w historycznej przestrzeni miasta to bardzo cenna inicjatywa. – Silnie wyeksponowany na narożu, ze zrekonstruowaną wieżyczką doskonale dopełnia pierzeje ulic – mówi Bielawska-Pałczyńska. – Cała inwestycja wraz z uporządkowaniem otoczenia i zagospodarowaniem zielonego skweru niewątpliwie wpłynęła ożywczo na ten fragment centrum miasta. Istotne jest również to, że budynek zachował funkcję mieszkaniową. Miasto wspierało inwestora we wszystkich uzgodnieniach i działaniach projektowych.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.