Strajk nauczycieli trwa już od tygodnia. Jak podaje Związek Nauczycielstwa Polskiego, bierze w nim udział ponad 15 tys. placówek w Polsce. To 75 proc. szkół. Zdaniem MEN te liczby są zawyżone. Jak ocenia ministerstwo, strajkuje niespełna połowa placówek (48,5 proc.). Szef ZNP Sławomir Broniarz tłumaczy, że różnice te wynikają z rozbieżności w sposobie liczenia.
Z danych przedstawionych przez MEN wynika, że najwięcej strajkujących placówek jest w województwach lubuskim (83 proc.), kujawsko-pomorskim (81 proc.) oraz w łódzkim (78 proc.). Z kolei najmniej jest w województwach świętokrzyskim (14 proc.), podkarpackim (21 proc.) i małopolskim (21 proc.).