Samorządy chcą organizować zajęcia dodatkowe dla uczniów. Ale potrzebują pieniędzy

Dodatkowe zajęcia językowe, z matematyki, fizyki czy informatyki, ale też wsparcie uczniów o specjalnych potrzebach – takie m.in. projekty będą realizowane w nowym roku szkolnym w Rzeszowie. Miasto pozyskało na ten cel ponad 11 mln zł.

Publikacja: 17.08.2024 08:02

Nie wszystkie samorządy stać na organizowanie zajęć dodatkowych dla uczniów

Nie wszystkie samorządy stać na organizowanie zajęć dodatkowych dla uczniów

Foto: Adobe Stock

Dodatkowe zajęcia dla uczniów zapowiadają też inne samorządy, choć nie wszystkie.- Od września do grudnia będą prowadzone zajęcia z nauki pływania dla uczniów II klasy szkół podstawowych, na co pójdzie ok. miliona złotych, a także zajęcia kulturalno-artystyczne w filharmonii dla przedszkoli oraz klas IV i V – w sumie dla 6,5 tys. dzieci, co będzie kosztować 220 tys. zł - mówi Patryk Pulikowski, rzecznik prezydenta Olsztyna.

Dodatkowe lekcje dla uczniów za unijne pieniądze

Władze Rzeszowa zapowiadają dodatkowe zajęcia w blisko 20 szkołach. „To będzie wzmocnienie programu dwujęzyczności, dodatkowe zajęcia, wsparcie uczniów o specjalnych potrzebach” - przekazał rzeszowski ratusz. Dofinansowanie unijne wynosi 11,67 mln zł, wkład własny miasta to prawie 1,3 mln zł. W programie uczestniczyć będzie 18 rzeszowskich szkół podstawowych w których jest obecnie 8194 uczniów.

- Edukacja jest podstawą rozwoju i postępu, dlatego mocno stawiamy na nią w naszym mieście. Dlatego też, oprócz twardych działań w postaci np. rozbudowy szkół, wzmacniamy też i podnosimy jakość edukacji, realizując projekty z których korzystają nasi uczniowie – mówi Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.

Wśród projektów, które będą w latach 2024-2026 realizowane w rzeszowskich szkołach można przykładowo wymienić dodatkowe zajęcia m.in. z języka angielskiego, matematyki, chemii, języka polskiego, fizyki, geografii, informatyki. Na liście projektów są także zajęcia z programowania, logopedyczne, psychologiczno-pedagogiczne, teatralne. Doposażone w nowe urządzenia będą także szkolne pracownie. Ponadto w 11 szkołach zostaną zatrudnieni asystenci uczniów o specjalnych potrzebach.

Dodatkowe zajęcia wsparciem dla zdolnych uczniów. Ale nie tylko

Rzeszów nie jest jedynym miastem, w którym uczniowie będą mogli liczyć na dodatkowe zajęcia. W krakowskich szkołach samorządowych realizowane są wszystkie zajęcia przewidziane w obowiązujących przepisach prawa oświatowego.

- Ofertę wzbogaca cały szereg programów i projektów edukacyjnych wdrożonych przez krakowski samorząd – mówi Małgorzata Tabaszewska, z krakowskiego magistratu. W Krakowie realizowany jest też m.in. Program Rozwijania Uzdolnień Matematycznych Dzieci prof. dr hab. Edyty Gruszczyk-Kolczyńskiej. To pozwoliło na stworzenie oddziałów z rozszerzonym programem edukacji matematycznej w zakresie wspomagania rozwoju uzdolnień matematycznych dzieci w ostatnim roku wychowania przedszkolnego oraz w pierwszym roku nauki szkolnej.

20

Przybliżona liczba szkół, które w Rzeszowie będą organizować dodatkowe zajęcia dla uczniów

- W opinii dyrektorów w zależności od grupy wiekowej, dzieci mają możliwość działania samodzielnego lub pod kierunkiem nauczyciela podczas zajęć dydaktycznych.- mówią krakowscy urzędnicy. Dodają, że stosowana w programie metoda sprzyja rozwojowi inteligencji operacyjnej dzieci i rozwija umiejętności matematyczne.

W Krakowie realizowany jest od kilku lat choćby program „Edukacja patriotyczna dla szkół Krakowa„. ”Jej celem jest kształtowanie postaw patriotycznych poprzez włączenie krakowskich szkół do praktykowania pamięci o przeszłości, budowanie poczucia wspólnoty i budowanie szacunku dla przeszłych pokoleń" - podaje krakowski magistrat.

Z kolei Ośrodek Edukacji Obywatelskiej od września 2023 roku koordynuje moduł projektu pod nazwą „Cykl spotkań samorządowych”. Projekt przewiduje zapoznanie uczniów ze strukturą i funkcjonowaniem samorządu lokalnego na szczeblu dzielnicowym i miejskim.

Miasto od lat prowadzi też zajęcia z upowszechnienie zasad prawidłowego żywienia wśród dzieci i młodzieży. „Szkoły i jednostki realizują liczne programy propagujące zasady zdrowego żywienia. Nauczyciele starają się zaszczepić i utrwalić dobre nawyki żywieniowe swoim uczniom i podopiecznym” - podaje krakowski magistrat. A tych zajęć jest znacznie więcej.

Nie wszystkie samorządy stać na zajęcia dodatkowe

Ale niektórych samorządów, w związku z trudną sytuacją, nie stać na zajęcia dodatkowe dla uczniów, choć jest taka potrzeba.

- W szkołach, dla których organem prowadzącym jest miasto, obecnie nie planuje się nowych dodatkowych zajęć - mówi Anna Bartecka, kierowniczka II Oddziału Organizacji Szkół i Placówek Oświatowych Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Poznania.

Także Łódź nie planuje prowadzenia dodatkowych zajęć dla uczniów, w tym uczniów o specjalnych potrzebach edukacyjnych, poza tymi wynikającymi z rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej.

„Na początku roku szkolnego, we wrześniu i październiku, nauczyciele diagnozują potrzeby uczniów w zakresie ewentualnego wsparcia, dlatego niemożliwym jest oszacowanie w tym momencie liczby uczniów potrzebujących tego wsparcia i korzystających z zajęć rozwijających uzdolnienia, jak również wysokości kosztów jakie w związku z organizacją tych zajęć poniesie samorząd” - przekazało nam biuro prasowe łódzkiego ratusza. Urzędnicy dodali, że od 1 września obowiązki edukacyjne obejmą również dzieci i młodzież z Ukrainy, więc jeśli zajdzie taka potrzeba – dodatkowe formy wsparcia będą również dostosowane do potrzeb uczniów – uchodźców z Ukrainy.

W niedawnym wywiadzie dla Życia Regionów Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi przyznała, że potrzebne jest dofinansowanie edukacji w zakresie chociażby dodatkowych zajęć, zwłaszcza dla tych dzieci, które takiego dodatkowego wsparcia potrzebują. - A w tej chwili nas jako miasta na to zwyczajnie nie stać. Nie jesteśmy w stanie zapewnić im właściwej edukacji - mówiła prezydent Łodzi.

Dodatkowe zajęcia dla uczniów zapowiadają też inne samorządy, choć nie wszystkie.- Od września do grudnia będą prowadzone zajęcia z nauki pływania dla uczniów II klasy szkół podstawowych, na co pójdzie ok. miliona złotych, a także zajęcia kulturalno-artystyczne w filharmonii dla przedszkoli oraz klas IV i V – w sumie dla 6,5 tys. dzieci, co będzie kosztować 220 tys. zł - mówi Patryk Pulikowski, rzecznik prezydenta Olsztyna.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Z regionów
Kraków doczekał się ekologicznych pochówków
Z regionów
Miejskie skwery, które zatrzymują deszcz. Powstaje ich coraz więcej
Z regionów
Czy inwestycja w rowery się opłaca? To miasto jest tego dowodem
Z regionów
Miasta szukają strażników miejskich. Co oferują?
Z regionów
W jaki sposób polskie spółki energetyczne pomagają Ukrainie
Z regionów
Wszystko drożeje, woda też. Podwyżki w kolejnych miastach